Trwa wizyta Andrzeja Dudy na Ukrainie. Z tej okazji przywódcy Polski i Ukrainy podpisali wspólną deklarację.

Andrzej Duda i Petro Poroszenko zaapelowali w niej do wspólnoty międzynarodowej o wzmożenie wysiłków, w tym polityki sankcji wobec Rosji, które doprowadziłyby do zaprzestania agresji wobec Ukrainy.

Uznajemy prawo i perspektywę Ukrainy co do nabycia w przyszłości pełnoprawnego członkostwa w NATO, zgodnie z wolą narodu ukraińskiego. Potwierdzamy obopólnie strategiczny charakter naszych relacji i deklarujemy, że chcemy nadal budować polsko-ukraińskie sąsiedztwo” – głosi deklaracja podpisana przez Andrzeja Dudę i Perta Poroszenkę.

Potwierdzamy obopólnie strategiczny charakter naszych relacji i deklarujemy chęć budowy polsko-ukraińskiego sąsiedztwa – głosi deklaracja“. W dokumencie podkreślono silne kulturowe i historyczne więzi łączące oba narody, a także fakt, iż Polska jako pierwszy kraj na świecie uznała niepodległość Ukrainy. Wysoko oceniono osiągnięcia ostatnich 25 lat w rozbudowie stosunków dwustronnych.

Szefowie państw zaznaczyli, że Polska konsekwentnie wspierała Ukrainę przez 20 lat “na trudnej drodze do eurointegracji” i będzie nadal wspierała Ukrainę “w realizacji jej eurointegracyjnego kursu“.

Prezydenci przyjęli deklarację m.in. “odnotowując obecność tragicznych stron w historii polsko-ukraińskich stosunków” oraz doceniając wagę “konstruktywnego polsko-ukraińskiego dialogu, opartego na prawdzie historycznej“.

PAP/KRESY.PL

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kbog
    kbog :

    To jest dokładnie tak jak za PRL . Wieczną przyjaźń ze ZSRR zastąpiło wieczne poddaństwo UPAinie. Panie Duda pan pasujesz dokładnie jak I sekretarz PZPR. Byłby pan idealny w tej roli. Takiego lizania tyłka Ukraińcom nie odstawia nikt w Europie. To co pan wyprawia razem z PIS względem Ukrainy jest obrzydłe i śmierdzi na milę sprzedażą polskich interesów. CZyżby to były rezultaty nadzoru ambasady USA nad polskimi ratlerkami.
    Lubię to! Zgłoś nadużycie Odpowiedz

  2. kbog
    kbog :

    To jest dokładnie tak jak za PRL . Wieczną przyjaźń ze ZSRR zastąpiło wieczne poddaństwo UPAinie. Panie Duda pan pasujesz dokładnie jak I sekretarz PZPR. Byłby pan idealny w tej roli. Takiego lizania tyłka Ukraińcom nie odstawia nikt w Europie. To co pan wyprawia razem z PIS względem Ukrainy jest obrzydłe i śmierdzi na milę sprzedażą polskich interesów. CZyżby to były rezultaty nadzoru ambasady USA nad polskimi ratlerkami.
    Lubię to! Zgłoś nadużycie Odpowiedz