Pięciu ukraińskich żołnierzy zginęło w niedzielę w walkach z prorosyjskimi separatystami w pobliżu strategicznego miasta Debalcewe – poinformował rzecznik ukraińskiej armii Leonid Matiuchin. Po stronie separatystów zginęło 20 ludzi, a 30 jest rannych.
Jak podali przedstawiciele operacji przeciwko prorosyjskim separatystom na wschodzie Ukrainy, w trakcie walk z użyciem ciężkiej artylerii i moździerzy w rejonie tzw. switłodarskiego łuku bojownicy próbowali wyprzeć ukraińskie pododdziały w zajmowanych pozycji.
– Według potwierdzonych danych straty przeciwnika wynoszą 20 zabitych i ok. 30 rannych– poinformowała na Facebooku ukraińska armia.
Czytaj również: Separatyści: 40 polskich najemników przybyło na front w Donbasie
Matiuchin poinformował również, że w czasie walk zginęło pięciu ukraińskich żołnierzy, a sześciu zostało rannych. To najbardziej krwawy dzień dla ukraińskiej armii od lipca.
Przedstawiciel bojowników Eduard Basurin potwierdził agencji AFP, że w pobliżu Debalcewego doszło do walk z ukraińską armią. Oświadczył jednak, że nie ma informacji o liczbie ofiar po stronie separatystów.
W trwającym od wiosny 2014 roku konflikcie zginęło ponad 9500 ludzi.
Czytaj również: Ługańscy separatyści twierdzą, że wykryli podziemną siatkę ukraińskich nacjonalistów
kresy.pl/ pap
“Poinformowała na Facebooku ukraińska armia” , nie muszę więcej pisać.
Jak giną ścierwa banderowskie to prawdziwy polak lepiej się czuje