Dowódca ukraińskiej floty, wiceadmirał Serhij Hajduk ujawnił plany dotyczące sprzedaży krążownika rakietowego „Ukraina” w celu pozyskania funduszy na zakup nowych okrętów wojennych.

“Dochody z jego sprzedaży zostaną wykorzystane na budowę nowych okrętów”– powiedział Hajduk, cytowany przez Espreso TV. Zdaniem wiceadmirała niemal 80% systemów uzbrojenia i nawigacji zainstalowanych na okręcie pochodzi z Rosji. Ani one, ani ich zamienniki nie są one produkowane na Ukrainie. Powodem jest także brak odpowiedniego wyposażenia, jak również korwet mogących stanowić osłonę krążownika.

Krążownik rakietowy „Ukraina” projektu 1164 Atlant (w kodzie NATO: Slava) jest w budowie od lat 80. XX wieku. W 2007 roku szacowano, że okręt jest niemal ukończony i po wspólnym sfinalizowaniu budowy przez Ukrainę i Rosję zostanie sprzedany innemu państwu. Mimo tego, budowa jednostki oficjalnie nigdy nie została zakończona. W 2013 roku Rosja oferowała za niego mld rubli (ok. 30 mln dolarów), ale Ukraina odrzuciła tę propozycję. Zdaniem analityków, obecnie wartość okrętu jest niewiele większa od ceny złomu.

Wiceadm. Hajduk nie ujawnił nazw krajów, mogących być potencjalnymi nabywcami. Wcześniej wymieniano w tym kontekście m.in. Chiny i Indie.

Wiceadm. Hajduk powiedział, że jeszcze przed końcem tego roku ukraińska marynarka zamierza pozyskać dwa nowe okręty, kutry rzeczna Giurza, a także wymienić stare samoloty Be-12 na An-132.

defensenews.com / nowastrategia.org.pl / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    “Dochody z jego sprzedaży zostaną wykorzystane na budowę nowych okrętów” — czyli jakieś 5% już mają, bo tylko tyle uzyskają za krążownik. To już jest tylko złom.