Tusk o śledztwie Katyńskim

Premier Donald Tusk powiedział w Kobiernicach na Śląsku, że Polska oczekuje od Rosjan konkretnych działań w sprawie ujawnienia prawdy o zbrodni katyńskiej. W ten sposób skomentował wypowiedzi rosyjskich prokuratorów, którzy uważają, że nie ma szans na wznowienie śledztwa katyńskiego oraz rehabilitację polskich oficerów zamordowanych w Katyniu, a ich rozstrzelanie było przekroczeniem uprawnień przez funkcjonariuszy NKWD.

Premier przypomniał, że wysoko ceni wszystkie gesty strony rosyjskiej w sprawie Katynia, ale czeka na konkretne działania. Donald Tusk podkreślił, że dokumenty, które polska strona otrzymała od Rosjan były już od dawna znane polskim historykom i niewiele nowego wniosły do sprawy. Teraz czas na fakty, a nie na gesty – powiedział premier.

Szef polskiego rządu liczy, że deklaracje o zmianie w relacjach polsko-rosyjskich nie są pustymi hasłami i wyniknie z nich zmiana stosunku rosyjskich władz do sprawy Katynia. Donald Tusk dodał, że Rosjanie musza zrozumieć, że wyjaśnienie tej sprawy jest obowiązkiem rosyjskich władz, a nie uprzejmością wobec Polaków i Polski.

IAR/Kresy.pl