Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski chce, aby dostęp do świadczenia 800 plus przysługiwał jedynie tym Ukraińcom, którzy pracują i odprowadzają w Polsce podatki. Politycy PiS zarzucają mu hipokryzję, twierdząc, że chcieli tego samego.

Prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta wypowiadał się w piątek podczas spotkania w Puńsku na Podlasiu. “Dzisiaj nadal musimy pomagać Ukrainie, ale nie możemy popełnić błędu, jaki popełniły inne kraje Zachodu – jak Niemcy i Szwecja – że tam się opłacało przyjeżdżać tylko po socjal. Dla nas najważniejsze jest to, że każdy, kto chce do nas przyjechać i liczyć na wsparcie, musi wzmacniać naszą gospodarkę” – oświadczył.

Następnie zaproponował “fundamentalną zmianę”. “Jeżeli chodzi o takie świadczenia, jak 800 plus dla Ukraińców, one powinny się im należeć, jeżeli będą u nas pracować, mieszkać i jeżeli będą płacić podatki. Apeluję do rządu, żeby podjął prace nad zmianą prawa, aby tego typu postulat mógł być uwzględniony” – powiedział Trzaskowski.

Do sprawy odniósł się poseł PiS i były wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.

“Prawo i Sprawiedliwość chciało ograniczyć uzyskiwanie świadczenia 800+ dla obywateli Ukrainy na długo przed rozpoczęciem kampanii! W maju w imieniu klubu PiS zgłosiłem poprawkę uzależniającą uzyskanie przez obywateli Ukrainy świadczenia 800+ od złożenia wniosku o wydanie karty pobytu. Co wtedy zrobiła partia R. Trzaskowskiego? PO głosowała PRZECIW. Dziś, jak ruszyła kampania, znowu zmieniają zdanie! Nie dajcie się oszukać! Hipokryci!” – napisał Szefernaker na platformie X.

Prawo i Sprawiedliwość jako pierwsze wpadło na pomysł przyznawania świadczenia 800 plus Ukraińcom. Teraz zarzuca Koalicji Obywatelskiej, że głosowali przeciw odebraniu świadczenia Ukraińcom, gdy oni złożyli taki projekt.

Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na proceder wyłudzania świadczeń socjalnych przez Ukraińców za rządów PiS.

Czytaj: “Ci, którzy z nich korzystali, często już w Polsce nie mieszkali”. Szefowa MEN o wyłudzaniu świadczeń przez Ukraińców

Zobacz także: Sondażowa przewaga Trzaskowskiego szybko topnieje

dorzeczy.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. C.Y.Nik
    C.Y.Nik :

    Nie bronię scyzorykiem chrzczonego Czaskowskiego, bo to kawał (tu takie niedomówienie), ale o ile mnie pamięć nie myli, Pińcet Plus to sztandarowy projekt PiSu, przekształcony następnie w kiełbasę wyborczą pod nazwą 800 plus, który objął swoim dobrodziejstwem wszystkich cwaniaków z biednej upadliny, dla niepoznaki nazwanych “uchodźcami wojennymi”. Nie wspomnę innych programów rozdawniczych PiSu skierowanych tylko do banderowców ukrywających się w Polsce. A już wisienką na torcie jest zrobienie z naszego kraju “sługi upadliny” dzięki podpisowi Antoniego Macierewicza w grudniu 2016, który to fakt PiS ukrywał przed Polakami aż do 2019 r.

  2. Piotrx
    Piotrx :

    Polska dla Polaków – Krzysztof Baliński

    https://www.bibula.com/?p=137198

    ……..W dzień po aneksji Krymu kilkudziesięciu Polaków z Mariupola zwróciło się o tymczasowe schronienie w kraju przodków. Postawa rządu warszawskiego wprawiła w osłupienie. Wiceszef MSZ – a był nim Rafał Trzaskowski – sprzeciwił się temu, publicznie dywagując, że mogłoby to nie zostać dobrze odebrane przez… Kijów. „Sprowadzanie tych Polaków podważa status Ukrainy, jako państwa silnego i demokratycznego, stąd Polsce trudno sobie na to pozwolić, ponieważ chcemy wzmacniać państwowość ukraińską, a ściąganie Polaków byłoby przyznaniem, że Ukraina sobie nie radzi. Jeżeli powiemy, że wszyscy Polacy z terytorium suwerennej Ukrainy mogą przyjechać do Polski, to w pewnym sensie będziemy podważać to, czy Ukraina jest silnym, demokratycznym państwem – oświadczył. Co będzie, jeżeli z innych terytoriów Ukrainy zgłosi się mnóstwo Polaków, którzy powiedzą: nie żyje nam się dobrze, chcemy być natychmiast ewakuowani do Polski?” – podwyższył poprzeczkę. Gdy w lutym wtargnęły do Polski miliony „uchodźców” z Dzikich Pól, w tym pół miliona weteranów obrony „silnego, demokratycznego państwa” przed Ruskimi, Trzaskowski stał się nagle zwolennikiem ich sprowadzania, i to w jak największej liczbie.

    Czy powodem takiego wybryku Trzaskowskiego nie jest to, że jego matką jest Teresa z domu Arens, a ojczymem Marian Ferster, syn pułkownika UB Aleksandra i funkcjonariuszki UB Władysławy, której stryj Bolesław Drobner, był ministrem w PKWN, prezydentem Wrocławia i, do Marca ’68, I sekretarzem KW PZPR w Krakowie? Czy znaczenia nie ma to, że matka Trzaskowskiego, która w latach 50. prowadziła bar w „Piwnicy pod Baranami”, jako tajna współpracowniczka i donosicielka o pseudonimie Justyna, miała kontakty z dyplomatami z konsulatu USA w Krakowie, a dzisiaj jej synalek, który patriotyzm wyssał z mlekiem matki, ma doskonałe kontakty z dyplomatami z ambasady USA i też je wykorzystuje do antypolskich celów? Co Trzaskowskiego najbardziej przeraziło? Perspektywa: Co będzie, jeżeli z innych terytoriów Ukrainy zgłosi się mnóstwo Polaków, którzy powiedzą: nie żyje nam się dobrze, chcemy być natychmiast ewakuowani do Polski. Co w tym wszystkim jeszcze przeraża? Opozycja, której przeszkadza zawieszenie sędziego Tuleyę, a nie przeszkadza, gdy rządząca partia rozbraja polską armię (a uzbraja po zęby armię sąsiada, który nas nienawidzi), gdy wyjmuje z kieszeni Polaków 100 miliardów i napycha kabzy oligarchów ukraińskich, gdy na zmywak wysłała miliony Polaków, a przyjmuje na garnuszek miliony Ukraińców, obdarzając ich nadzwyczajnymi przywilejami. I jeszcze jedno – jak wynika z najnowszego sondażu IBRiS, na czele rankingu polskich polityków jest prezydent Warszawy. Ufa mu 44 proc. badanych. No i mamy, co mamy – przyszłego Prezydenta Wszystkich Polaków…….