Trump: Hillary Clinton musi trafić do więziennej celi

Jedyny już kandydat do republikańskiej nominacji na prezydenta wypowiedział się ostro o demokratycznej kontrkandydatce.

Hilary Clinton, była sekretarz stanu w administracji Obamy miała używać w celach służbowych, prywatnej skrzynki mejlowej i prywatnego serwera. Według Trumpa, takie naruszenie procedur bezpieczeństwa powinno być ukarane więzieniem. Pomimo skandalu jaki wywołała swoim działaniem Clinton, dalej jest faworytką do wyścigu o nominację demokratów.

Według ogłoszonego niedawno raportu inspektora generalnego Departamentu Stanu, Clinton ignorując zalecenia obowiązującym rząd federalny, stojąc na czele Departamentu Stanu w latach 2009-13, używała serwera pocztowego clintonemail.com, umieszczonego w piwnicy jej nowojorskiego domu do wykonywania czynności służbowych.

Clinton nigdy nie starała się o zezwolenia na takie działanie ze strony odpowiednich służb cyberbezpieczeństwa, a nawet gdyby się starała, to takie zezwolenia by nie uzyskała. Wiadomości zapisywane na jej prywatnym serwerze nie były w wystarczający sposób zabezpieczone.

Uwagę zwróciło na to już 2010 roku dwóch informatyków niskiego szczebla, pracujących w departamencie. Na ich sugestię, że Clinton w niebezpieczny sposób korzysta z skrzynki pocztowej, ich szef odpowiedział, żeby już nie zajmowali się sprawą oraz że prawnicy Departamentu Stanu wyrazili na to zgodę. Nie ma jednak żadnego materialnego dowodu na taką zgodę.

FBI prowadzi w tym momenie niezależne od audytu dochodzenie, czy takie działanie Clinton mogło narazić na wyjawienie tajemnice państwowe.

Clinton przyznała podczas kampanii, że jej ówczesne działanie było błędem oraz przeprosiła. Stwierdziła jednocześnie, że na prywatny adres nie dostawała oraz nie wysyłała tajnych lub poufnych wiadomości. Dodała również, że nie złamała prawa.

kresy.pl / onet.pl