Ukraina miała zabiegać o współpracę z Tuaregami od zeszłego roku, pisze The Times.

Jak przekazuje w poniedziałek portal The Times, Ukraina miała zabiegać o współpracę z Tuaregami od zeszłego roku.

Zgodnie z opublikowanymi dokumentami cytowanymi przez The Times, szef Głównego Zarządu Wywiadu Kyryło Budanow planował atak na bojowników Grupy Wagnera w Mali od zeszłego roku. The Times odnosi się również do nienazwanego rosyjskiego kanału Telegram, który twierdzi, że niektórzy rebelianci Tuaregów zostali rzekomo sprowadzeni aż na Ukrainę, aby szkolić ich w obsłudze dronów FPV.

„Podaje się również, że ukraińskie siły specjalne brały udział w operacjach przeciwko bojownikom Wagnera w Sudanie w ciągu ostatniego roku” – pisze The Times, nie precyzując, kogo dokładnie miał na myśli w tym oświadczeniu.

29 lipca Andrij Jusow, rzecznik Głównego Zarządu Wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR), powiedział miejscowej telewizji państwowej, że tuarescy rebelianci w Mali otrzymali „wszystkie potrzebne im informacje, i nie tylko informacje, które pozwoliły im przeprowadzić udaną operację wojskową przeciwko rosyjskim zbrodniarzom wojennym. Oczywiście nie będziemy teraz mówić o szczegółach, ale będzie ciąg dalszy”. Chodzi o atak jaki został przeprowadzony na kolumnę malijskich żołnierzy i najemników rosyjskiej grupy Wagnera, na północnym-wschodzie kraju, przy granicy Algierii. Zginęło kilkudziesięciu malijskich żołnierzy i rosyjskich najemników.

Władze Mali oświadczyły, że przyjmują „z głębokim szokiem” deklaracje Jusowa, który „przyznał się do udziału Ukrainy w tchórzliwym, zdradzieckim i barbarzyńskim ataku zbrojnych grup terrorystycznych, który zakończył się śmiercią członków Malijskich Sił Obrony i Bezpieczeństwa”. Jak powiedział rzecznik malijskiego rządu pułkownik Abdoulaye Maiga, podjął on w reakcji decyzję o zerwaniu relacji dyplomatycznych w Kijowem, “ze skutkiem natychmiastowym.

W informacji nie zabrakło relacji, iż wezwany do senegalskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych ambasador Ukrainy Jurij Pywowarow, który wyraził “jednoznaczne i bezwarunkowe poparcie dla ataku terrorystycznego” w materiale wideo zamieszczonym w internecie. Usłyszał on słowa o niedopuszczalności swojego zachowania także ze strony Senegalczyków. Według Maigi działania Ukrainy naruszyły suwerenność Mali i stanowiły niedopuszczalną ingerencję zagraniczną oraz wsparcie dla międzynarodowego terroryzmu.

Mali jest jednym z najbiedniejszych państw świata. Położone na obszarach pustynnych i sawannowych, nie mające dostępu do morza państwo zamieszkane jest przez bardzo zróżnicowaną etniczne ludność – od ludności berberyjskiej (tuareskiej) i arabskiej po różne plemiona murzyńskie stanowiące większość mieszkańców. Państwo zmaga się z ekstremistami islamskimi operującymi na terenach pustynnych oraz separatystycznym ruchem koczowniczych Tuaregów. W ciągu ostatniego czasu  w Mali doszło do dwóch zamachów stanu.

W 2020 i 2021 r. w Mali doszło do dwóch zamachów stanu, które wydźwignęły do władzy wojskowych niechętnych Francji, którzy podjęli współpracę z Rosjanami. Był to element fali puczów w tym regionie Afryki – jeden z ostatnich, miał miejsce w lipcu zeszłego roku w Nigrze, gdzie obalony został profrancuski prezydent Mohamed Bazoum. Także tam przeciw nowym wojskowym władzom wystąpili miejscowi Tuaregowie.

Kresy.pl/The Times

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    Potężna Ukraina, która jest na utrzymaniu połowy świata napada na Rosję również w Afryce. Czy na to Polska daje jej kasę i broń? Polska powinna się bardzo bać zwycięstwa Ukrainy (benderstanu).