Mimo braku zgody lokalnych władz usiłowali przeprowadzić demonstrację w centrum Moskwy. Spotkali się z reakcją przeciwników i milicji.
Demonstracja rozpoczęła się od wjazdu jednego z jej organizatorów na quadzie i odpaleniu świecy dymnej. Na tym się również skończyło bowiem do akcji wkroczyła policja. Pojawili się także przeciwnicy manifestowania homoseksualizmu z młodzieżowej, prawosławnej organizacji “Wola Boża”. Funkconariusze zajęli się jednymi i drugimi. Zatrzymali około 20 osób spośród jednych i drugich.
Władze Moskwy od lat odmawiają zgody na wydarzenia publiczne na których mogło by dojść do ekspozycji homoseksualizmu.
tvn.pl/kresy.pl
I to rozumiem. Pedalstwo to choroba…
Ale w sumie po co oni demonstrują? Jeśli ktoś jest prześladowany, to OK rozumiem. Jest? Natomiast przemarsz homoseksualistów by pokazać…nie wiem co…jakąś dumę? Czemu nie maszerują np. swingersi. Swingersi umawiają się na seks party, robią swoje i zadowoleni. Nie przyszło im demonstrować “dumy”.
Albo np. czemu nie demonstrują onaniści uzależnieni od porno. Wyobrażam sobie te transparenty. Moja ręką – mój wybór – moja duma.
Kremlowski reżim udaje krzewienie wielkich wartości, a z takimi ludzi robi, to samo, co z pedałami i osadza więźniów politycznych.
http://cs616926.vk.me/v616926520/21978/sBWiP2M7kJ4.jpg
http://www.newsweek.pl/g/i.aspx/720/0/newsweek/635633262356368133.jpg
Nie rozumiem. Tzn. tę lasencję osadzili? Trzeba przyznać, że ruscy “polityczni” to mają klasę. np. taki Niemcow obracał call girls z najwyższej półki, ta osadzona też wygląda spoko (jeśli zdjęcia nie są tendencyjne), było też kilku demokratycznych (he he) oligarchów. Czyli kasa, kawior i szampan. Zwykle tacy ludzie gardzą prostym ludem, a tu proszę. Im się ktoś więcej nachapał za Jelcyna, tym większy demokrata teraz. Jak napisał Bartoszewski (ksywa “profesor”) – Warto być przyzwoitym!