Szkolnictwo polskie na celowniku

Według informacji Józefa Kwiatkowskiego, prezesa Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie “Macierz Szkolna”, władze litewskie nie rezygnują z nacisku na szkoły mniejszości narodowej.

W wypowiedzi dla “Kuriera Wileńskiego” stwierdził on, że: “rząd proponuje obligatoryjnie zmusić szkoły mniejszości narodowych do wprowadzenia nauczania w języku litewskim dwóch przedmiotów w szkołach podstawowych oraz trzech w szkołach średnich. Przedmioty te mają być wybrane przez samo Ministerstwo Oświaty bez uwzględnienia woli rodziców i merytorycznej możliwości konkretnych szkół”.

Według Józefa Kwiatkowskiego litewskie Ministerstwo Oświaty jest bardzo zdeterminowane do wprowadzenia swego pomysłu. Spodziewając się bojkotu ze strony polskich samorządów, ministerstwo zamierza wprowadzić rozwiązanie, które pozwoli mu na merytoryczne kierowanie tymi szkołami, które nie podporządkowują się ustawie, pozostawiając ciężar ich utrzymania na barkach samorządów.

Zdaniem Jarosława Narkiewicza, posła na Sejm z ramienia AWPL, członka sejmowej Komisji Oświaty i Nauki, w Ministerstwie Oświaty wciąż pracują ci sami urzędnicy, którzy od dawna dążą do likwidacji szkolnictwa mniejszości narodowych.

(mak)/(“Kurier Wileński”)/Kresy.pl