Szef Agencji Wywiadu gen. Maciej Hunia i szefSKW Piotr Pytel chcą odejść ze służby w dniu zaprzysiężenia nowego Sejmu. Z kolei Szef ABW gen. Dariusz Łuczak ma się oddać do dyspozycji nowej premier Beaty Szydło. Wcześniej o odejściu zdecydował szef Biura Ochrony Rządu.
– Ważne, żeby z służb odeszło jak najmniej funkcjonariuszy, bo żyjemy w jasno określonym czasie – zagrożeń ze strony i terroryzmu islamskiego, przyjęciem i weryfikacją emigrantów oraz w ciągle dynamicznej i niebezpiecznej sytuacji na Wschodzie w związku z działaniami ze strony Rosji– powiedział w środę w rozmowie z PAP Biernacki. – Można powiedzieć pod koniec kadencji, że polskie służby sprawdziły się i wypełniły swoją misję. Polska jest państwem bezpiecznym– dodał Biernacki.
Mirosław Król, politolog, powiedział, że każdy szef służb specjalnych powinien spotkać się z nowym przełożonym, aby przekazać toczące się sprawy.
– To jest normalna praktyka. Przecież każda instytucja – również służby specjalne – mają jakieś sprawy prowadzone w toku. Myślę, że w naszej sytuacji jest to o tyle trudne, że nowy szef może postawić trudne pytania, niewygodne pytania. Wobec powyższego niektórzy szefowie służb specjalnych podejmują decyzje o podaniu się do dymisji, o zrezygnowaniu z pracy, jeszcze zanim przyjdzie nowy szef. To jest chyba zasadniczy, istotny powód dymisji nowych szefów– mówił Mirosław Król.
PAP/radiomaryja.pl/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!