Chcemy zmienić Ukrainę w stalowego jeżozwierza niestrawnego dla najeźdźców – oświadczyła w niedzielę szefowa KE Ursula von der Leyen. Jak dodała, kraje UE muszą się „pilnie” dozbroić.

W niedzielę w późnych godzinach popołudniowych w Londynie zakończył się szczyt poświęcony Ukrainie. Podczas konferencji prasowej po spotkaniu głos zabrała m.in. szefowa KE Ursula von der Leyen.

Przewodnicząca Komisji zaapelowała o „kompleksowe” gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, które mogą powstrzymać przyszłą rosyjską agresję.

Jak dodała, Unia Europejska musi „pilnie” się dozbroić i pomóc Ukrainie przekształcić się w „stalowego jeżozwierza”, który okaże się „niestrawny dla przyszłych najeźdźców”, takich jak Rosja.

„Musimy zapewnić Ukrainie silną pozycję” – oświadczyła von der Leyen.

Czytaj: Macron zapowiada „setki miliardów euro” na europejską obronę

Podkreśliła, że Ukraina musi mieć „środki, aby się umocnić” oraz zapewnić sobie „gospodarcze przetrwanie i odporność militarną” w perspektywie krótkoterminowej i długoterminowej.

Jak wskazała, środki te powinny obejmować stałe wsparcie finansowe i militarne ze strony sojuszników oraz „kompleksowe” gwarancje bezpieczeństwa w celu zabezpieczenia potencjalnego porozumienia pokojowego z Rosją. Von der Leyen nie określiła dokładnie, o jakie gwarancje chodzi.

Dodała, że ​​UE musi dokonać „gwałtownego wzrostu” wydatków na obronę, aby sprostać wyzwaniom bezpieczeństwa. „Musimy pilnie dozbroić Europę” – powiedziała.

Zobacz także: Washington Post: Trump może wycofać 20 tys. amerykańskich żołnierzy z Europy

euronews.com / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz

  1. zezem
    zezem :

    Szczytowanie w Londynie? Czemu nie. Biorąc pod uwagę nadreprezentywność męskich płeciów (co niewątpliwie stoi w sprzeczności z unijnymi normami), panowie mają albo niezdrowe preferencje seksualne, albo obecne tam panie były wykorzystane do granic ich możliwości.

  2. C.Y.Nik
    C.Y.Nik :

    Kurduplowaty koszer, a przez niektórych Amerykanów nazywany „bezczelnym niechlujem”, założył wyjściowy dres, wyciągnął łapkę w błagalnym geście „daj, daj, daj, nie odmawiaj, daj” i poszedł na imprezę walczyć o świetlaną przyszłość Europy, a w porywach także całego świata.