Wczoraj doszło do szeregu starć pomiędzy siłami ukraińskimi a separatystami. Ukraińska artyleria miała ostrzelać miasto Gorłówka. Z kolei separatyści atakowali lotnisko w Doniecku.
Od popołudnia 11 stycznia starcia stały się bardzo intensywne. Według ostatnich informacji, ukraińska armia rozpoczęła silny ostrzał artyleryjski. Według portalu Nowa Strategia, „w wielu miejscach ukraińska armia otworzyła gwałtowny i silny ogień artyleryjski – atakowany był m. in. region lotniska w Doniecku, przedmieścia oraz szereg okolicznych miejscowości kontrolowanych przez separatystów”. Użyto przy tym m.in. pocisków z fosforem. Z kolei na donieckim lotnisko i na terenach na południe do miasta doszło do starć pomiędzy siłami rządowymi a separatystami.
Pod ciężkim ostrzałem znalazła się Gorłówka i jej okolic. Według informacji mieszkańców, miał on być „koszmarny”. Według nich ukraińska artyleria prowadziła niemal ciągły ostrzał, powodując duże zniszczenia. Mieszkańcom polecono schronić się w bezpiecznych miejscach i nie narażać na niebezpieczeństwo, jednak są informacje o rannych i zabitych. Oddziały separatystów odpowiadają ogniem, m.in. z moździerzy.
Są także informacje o dużych ruchach sił ukraińskich oraz „akcjach mających charakter rozpoznania bojem”. Z kolei na teren kontrolowany przez separatystów miała wjechać z Rosji duża kolumna sprzętu pancernego i ciężarówek, w tym m.in. wozy typu Wodnik.
Strona ukraińska podaje natomiast informacje o „stałym naruszaniu zawieszenia broni”. Separatyści mają prowadzić ostrzał pozycji ukraińskich. Rano centrum prasowe ATO poinformowało o 63 atakach separatystów w ciągu ostatnich 24 godzin, z czego 22 miały nastąpić od godziny 18:00 w niedzielę, przy czym od 1 w nocy do rana „nie oddano ani jednego strzału”.
Separatyści mieli ostrzelać lotnisko w Doniecku ogniem z moździerzy. Z kolei w rejonie miejscowości Piaski, Tonenka i Opytne siły ukraińskie zostały ostrzelane ogniem moździerzy, artylerii i rakietami Grad. W rejonie Hranitnego miano stwierdzić ostrzał kierowanymi rakietami przeciwpancernymi. Do starć doszło w okolicy nowego terminalu na lotnisku w Doniecku.
Ostrzał w rejonie Doniecka wieczorem 11 stycznia. Youtube.com
nowastrategia.org.pl / ukrinform.ua / Kresy.pl
Ukry walą bez opamiętania bo poczuli mocne wsparcie USA i niezdecydowanie Rosji.