Choć premier Donald Tusk zapowiadał w styczniu ograniczenie 800 plus wyłącznie dla pracujących Ukraińców, projekt wciąż nie trafił pod obrady rządu. Minister Maciej Berek tłumaczy opóźnienie złożonością prac i wskazuje, że część obywateli Ukrainy powinna zachować prawo do świadczenia mimo braku zatrudnienia.

W styczniu premier Donald Tusk zapowiedział pilne rozpatrzenie propozycji Trzaskowskiego ws. ograniczenia świadczenia 800 plus dla migrantów, w tym Ukraińców, do osób, które faktycznie mieszkają, pracują i płacą podatki w Polsce. W kwietniu projekt miał trafić do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych.

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek, zapytany w Polsat News o postępy w tej sprawie, przyznał, że prace nad projektem trwają, ale jego rozpatrzenie przez rząd nie zostało jeszcze zaplanowane.

„Kiedy premier Donald Tusk mówi, żeby coś zostało zrobione pilnie, to jaki to jest wymiar czasu?” – zapytał prowadzący program.

„Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowywał taki projekt, nie mamy tego jeszcze w agendzie pracy rządów, w sensie terminu rozpatrzenia. Natomiast projekt był przygotowywany, jest opracowany. Okazało się, że to wymaga trochę pracy takiej czysto prawnej. To wcale nie było takie proste” – odparł minister Berek.

Na odpowiedź redaktora, że ograniczenie 800 plus tylko do pracujących w Polsce wydaje się prostą korektą, polityk oświadczył, że „natychmiast uruchamia nam się wyobraźnia, że są osoby, którym trzeba te 800 plus zapewnić, mimo tego, że nie pracują, ponieważ obiektywnie nie są w stanie pracować. Tak jak mamy obywateli polskich, którzy nie są w stanie pracować ze względu na stan zdrowia i musimy te osoby wyłuskać, żeby stworzyć rozwiązanie, które jest dostatecznie precyzyjne” – mówił minister.

„Pan minister Duszczyk pracował nad tym projektem, nie ma go jeszcze na takim etapie procesowym, żeby móc powiedzieć, kiedy on się pojawi w Radzie Ministrów” – dodał Maciej Berek.

Kolejno minister stwierdził, że nie jest w stanie podać żadnego terminu, w którym projekt będzie wdrążony lub przyjęty przez rząd – „Musiałbym to uzgodnić z szefem MSWiA” – odparł.

Niedawno stacja RMF FM podkreślała, że wprowadzenie przepisów, które ograniczą wypłacanie 800 plus dla niepracujących Ukraińców może potrwać kilkanaście miesięcy i kosztować polskiego podatnika kilkadziesiąt milionów złotych.

Według wiceszefa MRPiPS Sebastiana Gajewskiego – w 2024 r. obywatelom Ukrainy wypłacono ponad 2,8 mld zł w ramach 800+, większość na podstawie ustawy pomocowej. W grudniu 2024 r. świadczenie trafiło do 292 tys. ukraińskich obywateli.

W Polsce mieszka ok. 1,5 mln Ukraińców, z czego 980 tys. przebywa w kraju na podstawie ustawy o udzielaniu pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego kraju.

Według szacunków rządowych – 30 proc. dorosłych Ukraińców, którzy przyjechali do Polski po rozpoczęciu wojny nie jest aktywnych ekonomicznie.

Kresy.pl/X

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply