Współsprawcą głośnego rozboju na szwedzkich turystach może być wnuk byłego prezydenta.
Dwudziestego pierwszego maja w centrum Gdańska doszło do głośnego rozboju na turystach ze Szwecji. “Z ustaleń śledczych wynika, że trzech młodych mężczyzn zaatakowało dwóch obywateli Szwecji i wykorzystując ich stan bezbronności okradli jednego z mężczyzn, zabierając mu telefon komórkowy” – informowała wówczas gdańska policja. Okradziony trafił do szpitala z urazem głowy. Do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów na ulicy Katarzynki. Jeden z napastników miał bić pokrzywdzonych pałką. Sprawców nagrały kamery monitoringu, prokurator podjął decyzję o upublicznieniu wizerunku tych osób.
W piątek p.o. rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformował, że zatrzymano trzech mężczyzn podejrzanych o rozbój na obywatelach Szwecji. Mimo, że nie podano personaliów zatrzymanych, lokalne media twierdzą, że jednym z zatrzymanych jest wnuk byłego prezydenta RP Bartłomiej W. Według PAP potwierdziły to jej źródła „zbliżone” do organów ścigania. To właśnie on miał używać pałki wobec pokrzywdzonych.
W najbliższym czasie śledczy zaplanowali czynności śledcze, m.in. przeszukania, które mają pozwolić na zweryfikowanie, czy zatrzymani rzeczywiście mieli związek z rozbojem.
Według Wirtualnej Polski wnuka byłego prezydenta łączy się także z innym incydentem, który wydarzył się 26. maja. Miało wówczas dojść do pobicia przez tego mężczyznę bez powodu dwóch licealistów w okolicach gdańskiego lotniska. Obie sprawy mają być teraz połączone.
Bartłomiej W. już wcześniej wchodził w konflikt z prawem. W 2016 roku wraz z bratem Dominikiem miał pobić koleżankę byłej dziewczyny.
CZYTAJ TAKŻE: Wałęsa: Często stosuję zasadę ząb za ząb
Kresy.pl / PAP / wp.pl
“Fajne” geny odziedziczyli PO swoim dziadku Bolku!
życzę panu “bezkarnemu” celi z samymi “dziewczynami”
chętni na pewno chętnie wypróbują nowego lokatora haremu.
To tylko pomroczność jasna.