Słoweńskie ministerstwo obrony poinformowało o wyborze niemiecko-holenderskich transporterów opancerzonych Boxer dla tworzonej średniej batalionowej grupy bojowej. Tym samym polskie starania ws. sprzedaży Słowenii wozów Rosomak zakończyły się niepowodzeniem.

Słoweński resort obrony zakomunikował o swojej decyzji 2 lutego br. Dotyczyła ona wyboru transportera opancerzonego dla tworzonej średniej batalionowej grupy bojowej. Słowenia ogłosiła, że przystępuje do programu  Boxer. Jest on jednym z kilkunastu podobnych programów, prowadzonych pod auspicjami europejskiej agencji współpracy OCCAR. Jeszcze w tym miesiącu maja trafić tam odpowiednie dokumenty. Z kolei podpisanie umowy z OCCAR planowane jest na jesień, wstępnie na przełom września i października.

Liczba wozów Boxer których dotyczy umowa nie została podana do oficjalnej wiadomości. W słoweńskich mediach pojawiła się jednak informacja o 56 pojazdach. Większość, 48 wozów, ma zostać dostarczona w wersji bojowej i dowodzenia, wraz z armatą 30 mm. Połowa z nich ma zostać wyposażona w systemy przeciwpancernych pocisków kierowanych ppk Spike-LR. Kolejne 8 wozów ma zostać wyposażonych w moździerze kalibru 120 mm.

Sama batalionowa grupa bojowa tworzona przez Słoweńców będzie się składać z trzech kompanii piechoty posiadających po 13 transporterów, kompanii wsparcia (z 8 moździerzami kal. 120 mm) i plutonu rozpoznawczego, wyposażonego w 4 KTO.

Oczekiwany termin dostaw wozów zaplanowano na lata 2019/2020. Gotowość operacyjna ma zostać osiągnięta w 2022 roku. Ponadto, nie wyklucza się zakupu kolejnego zestawu dla jeszcze jednego z batalionów słoweńskiej armii.

Jak informowaliśmy, wcześniej transportery Boxer zamówiła także Litwa. W 2016 roku zamówiła 88 wozów tego rodzaju, za 386 mln euro, przy czym ostateczne zamówienie obejmowało 91 pojazdów. Wówczas był to największy pod względem wartości kontrakt w historii sił zbrojnych Litwy.

W styczniu informowaliśmy, że słowacka armia rozpoczęła testy kołowego transportera opancerzonego 8×8 BOV. Ma on być produkowany na Słowacji i stać się podstawą wyposażenia jednostek zmechanizowanych. Niewykluczone, że BOV będzie produkowany na eksport. Wcześniej Polska oferowała wozy Rosomak również Słowakom.

Wóz 8×8 BOV wybrano bez przetargu na początku listopada 2017, co przekreśliło możliwość wyposażenia armii słowackiej w polskie Rosomaki. Miały one trafić na Słowację, stając się podstawą pojazdów opancerzonych Scipio. W 2015 roku podpisano w tej sprawie list intencyjny. W zamian Polska miała otrzymać komponenty różnych przedsiębiorstw zbrojeniowych Słowacji, które są potrzebne m.in. do modernizacji polskich czołgów. W Bratysławie nie wyklucza się, że słowackie BOV mogą zostać zaoferowane na eksport, tym samym konkurując w wielu rejonach świata z siemianowickimi Rosomakami.

Dziennikzbrojny.pl / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Rayski
    Rayski :

    Dodałbym do powyższych wypowiedzi wręcz jaskrawą pustkę w potencjalnie najłatwiejszej sferze do rozwinięcia w krajach 3morza – rzeczywistej współpracy gospodarczej. Na początek nie ma nic prostszego jak konsolidacja zdolności naszych ośrodków R&D, następnie serwisowych aż po produkcyjne. Pozostałe kwestie pominę.

    W przypadku PGZ problemem jest niezreorganizowanie tego holdingu (?) Skutek to brak unifikacji od projektowania do produkcji czego konsekwencją jest dublowanie przez każdy ze zbyt wielu OBRów pewnych zakresów prac. Same skupienie przyzakładowych biur projektowych w max 3 ośrodki “innowacyjności” wytworzyłoby tak oczekiwaną synergię.