Anders Fogh Rasmussen kontynuuje podróż po poradzieckich krajach nadbałtyckich.

Wczoraj w Wilnie Rasmussen spotkał się z premierem i prezydent Litwy. Podziękował też za zaangażowanie tego kraju w misję w Afganistanie. Sekretarz generalny Sojuszu powiedział na konferencji prasowej w Wilnie, że liczebność afgańskich sił bezpieczeństwa może być niższa niż zakładano. Sojusz zapowiadał, że do października tego roku afgańskie siły bezpieczeństwa będą liczyły 352 tysiące osób. Anders Fogh Rasmussen powiedział, że podstawą tych planów był stan bezpieczeństwa w Afganistanie. Jednak, jak podkreślił, w dłuższej perspektywie, ta liczba może się zmienić. Możliwości finansowe afgańskiego rządu są daleko mniejsze, dlatego potrzebne będzie większe zaangażowanie społeczności międzynarodowej – powiedział Rasmussen podczas wizyty na Litwie. Rząd Afganistanu będzie potrzebował 7 miliardów dolarów rocznie na utrzymanie swoich sił bezpieczeństwa. Z powodu trudnej sytuacji budżetowej Kabul musi liczyć na pomoc zewnętrzną. Europejscy dyplomaci twierdzą, że w związku z tym Afganistanowi wystarczy 250 tysięcy członków sił bezpieczeństwa. Zdaniem Amerykanów, to daleko niewystarczająca liczba, by utrzymać w kraju porządek. Szczegółowe dane w tej sprawie mają być ogłoszone w maju, podczas szczytu NATO w Chicago.

IAR/Kresy.pl
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply