Schulz chce Stanów Zjednoczonych Europy. „Kto się sprzeciwi, ten odejdzie z UE”
Lider SPD Martin Schulz zaprezentował projekt federalizacji Unii Europejskiej. Wezwał także partię do rozmów koalicyjnych z CDU/CSU.
Szef SPD Martin Schulz zaprezentował w czwartek swój projekt mający na celu stworzenie do 2025 roku Stanów Zjednoczonych Europy. Były szef europarlamentu dodał, że według jego wizji, kraje sprzeciwiające się temu pomysłowi muszą opuścić Unię Europejską.
Chcę aby został zawarty traktat ustanawiający w Europie federalny system – oświadczy Martin Schulz podczas zgromadzenia SPD w Berlinie, Zaapelował również do własnego ugrupowania o porozumienie z Angelą Merkel w kwestii utworzenia nowego rządu i końca kryzysu koalicyjnego.
CZYTAJ TAKŻE: „Nie dla Stanów Zjednoczonych Europy”. Spotkanie prezydentów Polski i Węgier
Martin Schulz dodał także, że w trakcie szczegółowego opracowywania projektu ustanowienia systemu federalnego w Europie, trzeba zapytać obywateli krajów członkowskich. Gdy plan zostanie doszlifowany, przedstawimy go rządom krajów UE i ci, którzy będą przeciwni, po prostu opuszczą Unię – powiedział lider SPD. Polityk dodał w tym kontekście, że Polska wciąż podkopuje wartości UE, a Węgry systematycznie się izolują.
O deklaracji Martin Schulz napisał na Twitterze. Chcę nowego konstytucyjnego traktatu, ustanawiającego Stany Zjednoczone Europy. Europy, która nie stanie się zagrożeniem dla krajów członkowskich, ale korzystnym dodatkiem – twierdzi szef SPD.
Kanclerz Angela Merkel pytana przez dziennikarzy o słowa Schulza odmówiła komentarza. Zaznaczyła tylko, że aktualnie Europa powinna skupić się na naprawie własnych „słabości” i rozwojowi „energii do działania”. Do 2025 roku powinniśmy znacząco poprawić współpracę między krajami członkowskimi UE w kwestii obrony oraz rozwiązaniu innych palących problemów – tłumaczyła kanclerz Niemiec.
Pomysł szefa SPD został ostro skrytykowany przez Alexandera Dobrindta z bawarskiej Unii Chrześcijańsko-Społecznej. Ktoś kto chce do 2025 roku rozwiązać państwa narodowe i wyrzucać z UE każdego kto się temu sprzeciwi jest po prostu radykałem – oświadczył Dobrindt.
Kresy.pl / politico.eu
Temu lewakowi chyba chodzi o Zjednoczone Emiraty Europejskie. A w takim czymś nie ma miejsca dla Polski.
Co to za unijna demokracja,w której samozwańczy szwabski kapo-kacyk w imieniu Europejczyków,Stany Zjednoczone Europy pod niemieckim butem zapowiada?
znakomicie wyjaśnia to pan Krzysztof Karoń – plan domknięcia UE i likwidacji państw narodowych nie jest planem autorskim Schultza, ale wynika z ogłoszonej w marcu 2017 tzw. białej księgi UE. Dlatego nie ma dla nas wazniejszejsprawy, jak zachowanie własnego państwa mimo narastającej presji brukseli i berlina