Przewodniczący Platformy uważa, że IPN nie zachowuje się jak placówka naukowa
W wywiadzie dla radiowej “Trójki” Grzegorz Schetyna ostro zaatakował IPN, twierdząc, że w sprawie akt Kiszczaka działa na polityczne zamówienie Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem dokumenty powinny zostać gruntownie przebadane, a dopiero później upubliczniane. Aktualne działania IPN, które upublicznią akta dziś o 12.00, nazwał teatrem absurdu.
kresy.pl / gazetaprawna.pl
Czyżby się schetyna obawiał o akta agenta “radka” które moga się tam znaleźć i uderza z wyprzedzeniem?
W Warszawie temperatura wzrosla do 12 stopni Celsjusza. Nic dziwnego skoro wszyscy TW pala swoje akta osobowe.
Przecież sami go mianowali!
tagore
Proszę Państwa, stała się rzecz straszna. Nasz kukuniek, Grzesio S., odkrył spisek IPN-u z PIS-em! Teczki zostały rzucone, niczym kości Juliusza Cezara!
SKRETYNIAL ZE STRACHU DOSZCZETNIE