Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała agenta FS, którym był działacz Partii Regionów, były radny miejski. Obserwował ruchy wojska, wskazywał Rosjanom miejsca do ataku rakietowego na terenie miasta Szostka oraz na ukraińskie pozycje. Grozi mu dożywocie i konfiskata mienia.
SBU zatrzymała kolejnego agenta FSB w obwodzie sumskim. Był nim 48-letni były działacz i deputowany do rady miejskiej Szostka z Partii. Według materiałów sprawy sprawca obserwował pozycje ukraińskiego wojska i wzywał Rosjan do bombardowania miasta. Śledztwo wykazało, że rejestrował lokalizacje ukraińskich wojsk broniących granicy obwodu sumskiego.
W tym celu jeździł po okolicy samochodem i robił zdjęcia i filmy. Ponadto próbował dowiedzieć się potrzebnych mu informacji od swoich przyjaciół podczas „domowych rozmów”. Otrzymane informacje wysyłał do zawodowego oficera departamentu FSB w obwodzie briańskim. Jego tożsamość i dane osobowe zostały już ustalone przez SBU.
Czytaj: SBU zneutralizowała rosyjskich dywersantów, którzy mieli siłowo przejąć władzę w Odessie
W raportach agent nie tylko podał Rosjanom współrzędne, ale także poprosił ich o jak najszybsze uderzenie w miasto, w szczególności w budynki Terytorialnego Centrum Werbunku i Pomocy Społecznej. Funkcjonariusze udokumentowali przestępstwa byłego radnego i zatrzymali go w miejscu zamieszkania w Szostce. Zgodnie ze śledztwem podejrzany został zdalnie zwerbowany przez przedstawicieli FSB w lipcu 2024 r.
Podczas przeszukania w domu podejrzanego skonfiskowano telefon komórkowy z dowodami działalności agenturalnej. Śledczy SBU wręczyli zawiadomienie o podejrzeniu na podstawie artykułu 111.2 KKK, czyli zdrady stanu popełnionej w stanie wojennym. Agent obecnie przebywa w areszcie. Grozi mu dożywocie z konfiskatą mienia.
Czytaj: SBU zatrzymała współpracownika FSB
ssu.gov.ua/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!