Telewizja 112 poinformowała w sobotę na swojej stronie internetowej, że szczegóły dochodzenia w sprawie m. in. Adidasa pozostaną tajne do czasu skierowania sprawy do sądu.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy odpowiadając radiu Krym.Realii potwierdziło, że prowadzi śledztwo w sprawie trzech niemieckich firm mających prowadzić działalność na Krymie. Postępowanie ma dotyczyć Adidasa, Pumy i DHL-u.

SBU podała, że otrzymała informacje od ministerstwa czasowo zajętych terytoriów i przesiedleńców wewnętrznych na temat możliwej działalności Adidasa, DHL i Pumy na anektowanym przez Rosję Krymie. Miały one zostać włączone do postępowania prowadzonego przez departament śledczy SBU na Krymie.

Ukraińska telewizja 112 podkreśliła, że działalność wspomnianych niemieckich firm byłaby sprzeczna z rezolucją Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie integralności terytorialnej Ukrainy z 27 marca 2014 r. Niemieckie firmy miałby naruszać również sankcje wobec Rosji nałożone przez UE z powodu aneksji Krymu.

Wcześniej, podczas wizyty szefa niemieckiej dyplomacji Sigmara Gabriela w Kijowie, ukraiński minister spraw zagranicznych Pawło Klimkin otwarcie zapowiadał, że ukraińskie służby przyjrzą się niemieckim firmom, które robią interesy na Krymie.

Klimkin zaznaczył wtedy, że niemieckie firmy współpracują tam z Rosjanami, mimo sankcji nałożonych przez UE. Ponadto, szef ukraińskiej dyplomacji zagroził też konsekwencjami niemieckim firmom, które uważają Krym za terytorium rosyjskie  Dobierzemy się do nich, nie tylko metodami politycznymi, ale również prawnymi – zagroził ukraiński minister.

Kresy.pl / 112.international

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jwu
    jwu :

    Podejrzewam ,że po takich groźbach Niemcy już drżą ze strachu? Bo jak nie bać się służb takiego mocarstwa ,jakim jest Ukraina ? Śmieszny kraj ,a jeszcze śmieszniejsze są ich groźby.