Saakaszwili w Paryżu

Według Micheila Saakaszwilego, Francja popiera zbliżenie Gruzji z NATO i z Unią Europejską. Prezydent Gruzji przebywa z wizytą w Paryżu, gdzie spotkał się z prezydentem Nicolasem Sarkozym i ministrem spraw zagranicznych Bernardem Kouchnerem.

Prezydenci Francji i Gruzji stawili się w Pałacu Elizejskim w towarzystwie małżonek. Po zakończeniu spotkania szefowie państw pożegnali się nieco protokolarnie, ale Carla Bruni i pani Saakaszwili serdecznie się uściskały.

Wizyta szefa państwa gruzińskiego odbywa się zaledwie dwa dni przed przybyciem do Paryża szefa rosyjskiego rządu Władimira Putina.

Podczas spotkania z prasą na dziedzińcu Pałacu Elizejskiego Micheil Saakaszwili podkreślał poparcie Paryża dla gruzińskiej ambicji wstąpienia do NATO i Unii Europejskiej. Prezydent Gruzji dał jednak do zrozumienia, że współpraca francusko-rosyjska, a zwłaszcza plan sprzedaży Rosji okrętów wojennych klasy Mistral, niepokoi go. Jednak jest to – jak powiedział – kwestia stosunków dwustronnych między Moskwą a Paryżem.

Jak mówił, dla Gruzinów liczy się to, że Francja popiera ich bez wahania, z wielką siłą, w sposób równocześnie bardzo symboliczny, ale i praktyczny. Według prezydenta, to poparcie dotyczy nie tylko Gruzji, ale całego regionu. Pałac Elizejski daje nieoficjalne sygnały, że popiera poszerzenie kontaktów między Gruzją a Unią Europejską, ale nie wspomina o członkostwie.

IAR/Kresy.pl