Długotrwałe przenoszenie współczesnych grobów, w tym komunistów, znacznie opóźni dalsze prace poszukiwawczo-ekshuamcyjne na tzw. Łączce.
Jak pisze dziennik „Rzeczpospolita”, przenoszenie grobów, pod którymi znajdują się szczątki ofiar komunistów, potrwa miesiącami. W tej sytuacji badacze z Instytutu Pamięci Narodowej nie będą w stanie szybko wznowić prac na tzw. “Łączce”.
Łącznie ma zostać przeniesionych blisko 200 tzw. górnych grobów, pod którymi – zdaniem naukowców z IPN – znajdują się szczątki ofiar zbrodni komunistycznych. „Pracownicy Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego dopinają właśnie przygotowania do gigantycznej operacji” – komentuje „Rzeczpospolita”. Podkreśla, że jak na razie nie ma pewności, kiedy rozpocznie się przenoszenie tzw. górnych grobów, w których pochowani są pracownicy komunistycznego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego oraz MSW . Bez zakończenia tych działań IPN nie będzie mógł kontynuować prac na Łączce.
„Rzeczpospolita” / Kresy.pl
powinni szybko uporać się z truchłami zdrajców… zbędne opóźnienia.
Groby komunistów? Jaki problem dać rodziną miesiąc na przeniesienie ciała po miesiącu łopata, ekshumacja i ponowny pochówek, gdzieś w zbiorowej mogile.