140 mln euro z KPO miało być przeznaczone na produkcję leków w Polsce, a zamiast tego trafi na dofinansowanie używanych elektryków – alarmuje poseł Lewicy Marcelina Zawisza. To efekt rządowych zmian w KPO.

Wiceprzewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy Marcelina Zawisza była w piątek gościem programu „Studio Parlament” w Polsat News. Poseł zwróciła uwagę, że pierwotnie w polskim Krajowym Planie Odbudowy 140 mln euro miało zostać przeznaczone na produkcję substancji czynnych w Polsce, co stanowi bazę do produkcji leków.

Polityk zwróciła uwagę, że „my sprowadzamy to z Azji, z Chin, Indii”. Przypomniała, że podczas pandemii Covid-19, na skutek zamknięcia rynków, „nagle się okazało, że w Polsce brakuje np. paracetamolu, ibuprofenu”.

„Nowa władza zaczęła sprawdzać i weryfikować co w tym KPO jest. Zabrali te 140 mln euro, z których mogłyby powstać cztery, pięć linii produkcyjnych API w Polsce i przenieśli to (…) na dofinansowanie zakupów samochodów elektrycznych, w tym samochodów używanych” – podkreśliła poseł.

Czytaj: Pacjenci z SMA i SM nie dostaną w tym roku leczenia. Kontrakty z NFZ się wyczerpały

„Czyli jeśli ktoś chciałby sobie sprowadzić Teslę z Niemiec, to dostanie dofinansowanie” – dodała. Jak wskazała, zmiany wprowadzono na wniosek Ministerstwa Klimatu. „To jest absurdalne!” – powiedziała.

„Będziemy dofinansowywać samochody elektryczne (…) używane, sprowadzane z innego kraju, a nie będziemy dbać o bezpieczeństwo lekowe naszego kraju” – wskazała.

Zobacz także: Kolejne szpitale wstrzymują przyjęcia. Powód: brak pieniędzy

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz