Ryszard Petru spotkał się z sympatykami partii Nowoczesna w Poznaniu. Podczas swojej przemowy nawiązał do 1050 rocznicy chrztu Polski.

1050 lat temu Polska połączyła się z Europą, teraz mamy takich, którzy chcą nas od Europy odłączyć. Oni chcą nas wyprowadzić z UE, to jest taki rząd. I to się zdarzyło 1050 lat później. Mieszko I nigdy by na to nie wpadł, że tak wszystko może poważnie wyglądać. Od tych pięciu miesięcy dzieją się rzeczy, które się poetom nie mieściły w głowie” – powiedział lider partii Nowoczesna.

Petru stwierdził również, że patriotyzm może być nowoczesny, nie musi być smutny i może łączyć Polaków – “Jest 1050 lat chrztu Polski, jutro mamy Zgromadzenie Narodowe. Musimy pokazać, że patriotyzm może być nowoczesny, optymistyczny, a nie musi być smutny, dzielący Polaków. My nie chcemy być podzieleni, szukamy wspólnoty, optymizmu“.

Wprost.pl / Kresy.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mis_uszatek
    mis_uszatek :

    No cóż, samowładny kacyk plemienny z X wieku, na bank nie wpadł by na coś takiego, bo nikt w tamtych zadach nie myślał takimi kategoriami. Znając mentalność ówczesnych ludzi, to Mieszko, korzystając z problemów wewnętrznych sąsiadów ( wojna domowa na wschodzie i najazd barbarzyńców na zachodzie) zebrał by drużynę i wyruszył na wyprawę łupieżczą w celi pozyskania kasy, niewolników i ewentualnego pozyskania jakiś włości, czy tez wymuszenia trybutu.

      • czas_przebudzenia
        czas_przebudzenia :

        Zabawne nawet jest to, że KOD-ziarze podepną się nawet pod ideę chrześcijańską, byleby mogli poudawać tamtego ducha wspólnoty. A to nie są bajki i gusła – jak się wydaje “nowoczesnym”. Wiara to śmiertelnie poważna sprawa. Gdy jeden z drugim pajac z dołu zwodzony przez wyznawców zła, będzie próbował udawać chrześcijanina, to może na własnej skórze się przekonać, że niewidoczny dla niego Pasterz wygarbuje mu skórę na tyle, że pomocnicy wężowego plemienia nie przeżyją tej przygody.

  2. jazmig
    jazmig :

    Byliśmy, jesteśmy i będziemy w Europie, Europa jest od Uralu, po krańce Półwyspu Iberyjskiego. Europa to nie jest kilka państewek ze zboczonymi i tchórzliwymi elitami, lecz cała wspomniana przeze mnie część EuroAzji. Nie ma powodów, aby potulnie wykonywać polecenia zachodnich zboków, których niedługo wytłuką muzułmanie.