Calin Georgescu, faworyt wyborów prezydenckich w Rumunii, został w środę zatrzymany przez policję. Ma zostać przesłuchany przez prokuraturę ws. wyborów. Wcześniej sąd unieważnił jego zwycięstwo w I turze.

Prawicowy polityk Calin Georgescu startował w wyborach jako kandydat niezależny, wygrał I turę, choć sondaże nie dawały mu szans na wejście do II tury – tuż przed wyborami w niektórych miał ok. 5 proc. poparcia. Polityk zdobył 22,94 proc. głosów i wszedł do II tury. Rumuński Sąd Konstytucyjny zadecydował jednak o unieważnieniu pierwszej tury wyborów prezydenckich, podając jako powód podejrzenie ingerencji Rosji. Ponowne wybory prezydenckie odbędą się 4 maja, zaś ewentualna druga tura 18 maja.

Rumuńskie media podały w środę, że Calin Georgescu został zatrzymany, a następnie przewieziony na przesłuchanie do siedziby Prokuratury Generalnej w Bukareszcie.

Polityk ma być przesłuchiwany w związku z finansowaniem ubiegłorocznej kampanii wyborczej. Śledztwo dotyczy także działalności przeciwko porządkowi ustrojowemu w Rumunii.

Przeczytaj: Media: to nie Rosja, tylko rumuńscy liberałowie opłacili kampanię na TikToku, która pomogła Georgescu

Wcześniej rumuńskie służby dokonały przeszukań w domach 47 osób i organizacji, które są powiązane z Calinem Georgescu.

Agencja Reuters podaje, że sprawa ma związek również z „promocją antysemityzmu i mowy nienawiści”.

Georgescu oskarżył rumuńskie władze o zachowanie przypominające komunistyczną przeszłość Rumunii.

Jego zespół ds. komunikacji poinformował w poście zamieszczonym w mediach społecznościowych, że Georgescu został wezwany na przesłuchanie w dniu, w którym miał zamiar zgłosić swoją kandydaturę w powtórnych wyborach prezydenckich zaplanowanych na maj.

Zobacz także: „Zrobiliśmy to w Rumunii, zrobimy i w Niemczech”. Były unijny komisarz o unieważnieniu wyborów

reuters.com / politico.eu / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz