Jak informuje agencja Ria Novosti, mieszkaniec Tatarstanu miał związki z dżihadystami z Państwa Islamskiego.
Trzydziestosześcioletni mężczyzna należał do radykalnej grupy wyznawców islamu. Śledczy ustalili, że utrzymywał on kontakty z terrorystami z Państwa Islamskiego i wysyłał im pieniądze.
Z danych operacyjnych wynika, że już w lipcu skonstruował trzy bomby, wykonane z materiałów pirotechnicznych. Próbne eksplozje przeprowadzał w opuszczonej fabryce na peryferiach Kazania. Najprawdopodobniej planował wysadzenie w powietrze któregoś z miejscowych zakładów przemysłowych.
Czytaj również: Rosja: Kolejny zamach w Dagestanie
Postępowanie karne w tej sprawie prowadzi Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej przy współpracy z Federalną Służbą Bezpieczeństwa. W tym roku już kilkakrotnie rosyjskie służby zatrzymywały grupy mężczyzn planujących zamachy w Moskwie i innych dużych miastach Federacji.
kresy.pl/ IAR
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!