Rosyjski myśliwiec „wypuścił pocisk” w pobliżu nieuzbrojonego brytyjskiego samolotu obserwacyjnego, poinformował w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace.
Jak poinformował portal NBC News, rosyjski myśliwiec „wypuścił pocisk” w pobliżu nieuzbrojonego brytyjskiego samolotu obserwacyjnego, poinformował w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace.
Ben Wallace poinformował, że incydent miał miejsce w „międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad Morzem Czarnym” 29 września.
Zobacz też: Katastrofa F-35 w USA
Nieuzbrojony samolot RAF RC-135 Rivet Joint miał wejść w interakcję z dwoma rosyjskimi uzbrojonymi samolotami myśliwskimi SU-27, z których jeden „wypuścił pocisk w pobliżu RAF Rivet Joint poza zasięgiem widzenia”.
Minister podał, że brytyjski samolot zakończył patrol i wrócił do bazy.
Zobacz też: Kilkunastu zabitych w katastrofie rosyjskiego bombowca
„W świetle tego potencjalnie niebezpiecznego zaangażowania”, Wallace powiedział, że „przekazał swoje obawy bezpośrednio rosyjskiemu odpowiednikowi” – ministrowi obrony Rosji Siergiejowi Szojgu i Walerijowi Gierasimowowi, szefowi sztabu obrony Rosji.
„W swoim liście wyjaśniłem, że samolot był nieuzbrojony, w międzynarodowej przestrzeni powietrznej i podążał wcześniej zgłoszoną trasą lotu” – podał.
Dodał, że rosyjskie ministerstwo obrony odpowiedziało, że „przeprowadziło śledztwo w sprawie okoliczności incydentu i stwierdziło, że jest to techniczna usterka myśliwca SU-27”.
Zobacz też: Amerykanie przechwycili dwa rosyjskie bombowce w pobliżu Alaski
Kresy.pl/NBC News
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!