Zdaniem Siergiej Szojgu sytuacja wojskowo-polityczna wzdłuż zachodnich granic Rosji jest napięta, przejawiając tendencje do zaostrzania się.
W trakcie posiedzenia kolegium Ministerstwa Obrony, Szojgu zidentyfikował jako najważniejsze zagrożenia dla Rosji: pojawienie się wielonarodowych batalionów NATO w Polsce i krajach bałtyckich, a take pozostawienie w Polsce i Niemczech amerykańskich brygady pancernej i lotniczej.
Siergieja Szojgu martwi się nie tylko sytuacją w pobliżu granic Rosji, ale także rozbudowa w Europie elementów tarczy antyrakietowej. Wzrasta intensywność i rozmach przedsięwzięć związanych z bojowym przygotowaniem wojsk Sojuszu w pobliżu naszych granic – dodał szef rosyjskiego resortu obrony.
Minister przypomniał, że przez ostatnie trzy miesiące Sojusz Północnoatlantycki przeprowadziły w Europie Wschodniej około 30 różnego rodzaju ćwiczeń. Minister dodał, że szczególna uwaga została położona na podniesienie poziomu wyszkolenia personelu i organów dowodzenia.
Wczoraj, w czwartek sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg oświadczył po spotkaniu Rady NATO-Rosja, iż państwa członkowskie Sojuszu uważają, że Rosja zaniżyła skalę ćwiczeń Zapad-2017.
Stoltenberg podkreślił, że skala ćwiczeń była „znacząco większa”, niż wynikałoby to z wcześniejszych deklaracji Federacji rosyjskiej. Rosyjsko-białoruskie manewry Zapad-2017 miały miejsce we wrześniu. Rosjanie twierdzą, że wzięło w nich udział 12,7 tysiąca żołnierzy. Według wcześniejszych ocen krajów Sojuszu, w manewrach mogło brać udział nawet sto tysięcy wojskowych.
Kresy.pl / onet.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!