Rosyjscy kierowcy walczą o poprawę stanu dróg

Rosyjscy kierowcy są gotowi do walki o swoje prawa.Federacja Rosyjskich Właścicieli Samochodów mówi, że ich ruch ma na celu wysunięcie swoich kandydatów do wyborów regionalnych i zmuszenie partii politycznych do zabiegania o ich wsparcie na szczeblu centralnym.

Politycy nie bez powodu obawiają się gwałtownej reakcji ze strony kierowców, którym nie podobają się przywileje obnoszącej się ze swoim bogactwem i jeżdżącej luksusowymi samochodami post komunistycznej elity. Analitycy twierdzą, że prezydent Miedwiediew może po cichu wspierać protestujących, jako że stara się ukierunkować system polityczny na większą rywalizację. Dodatkowo Miedwiediew może uznać, że lepiej być po stronie kierowców, niż przeciwko nim. W grudniu zeszłego roku w kilkunastu miastach odbyły się protesty uliczne, będące reakcją na rozporządzenie rządu o zwiększeniu opłat celnych na samochody zagraniczne.

Kreml zmuszony był wysłać z Moskwy do oddalonego o ponad 9 tys.km na wschód Władywostoku, oddziały policji, jako że istniały obawy, że lokalni funkcjonariusze odmówią zatrzymania protestujących.

Jedna Rosja wycofała się jednak z planowanej podwyżki, po tym jak szef kancelarii prezydenta, Siergiej Naryszkin, zwrócił uwagę na fakt, że zignorowano sprzeciw “obywateli Rosji, miłośników samochodów, zawodowych kierowców i organizacji publicznych.” Zjednoczeni właściciele samochodów przedstawili petycję przeciwko podwyżce, podpisaną przez 80 tys. osób.

Siergiej Kanajew, stojący na czele moskiewskiego oddziału Federacji, powiedział, że dzięki kampanii postanowiono zarejestrować ten luźny sojusz aktywistów jako organizacje publiczna. To pozwoliłoby na umieszczenie własnych kandydatów na listach wyborczych partii startujących w wyborach regionalnych i walkę w imieniu zwolenników organizacji.

Komunistyczna Partia w Nowosybirsku i St. Petersburski oddział Sprawiedliwej Rosji już zaproponowały miejsca na swoich listach wyborczych.

“Organizacja zrzeszająca właścicieli samochodów ma duży potencjał i szanse w wyborach”- powiedział w wiadomościach Baltinfo Oleg Nilow, szef St. Petersburskiego oddziału Sprawiedliwej Rosji.

Kanaiew dodał, że organizacja chce zmniejszenia kosztów ubezpieczenia samochodów, obniżenia podatków na benzynę, polepszenia bezpieczeństwa na drogach, a także zwalczenia korupcji.

Szacuje się, że w Rosji w wypadkach drogowych ginie w ciągu roku 30 tys. osób. Niestety stwierdzenie XIX-wiecznego pisarza Mikołaja Gogola, że głównymi przyczynami nieszczęść Rosji są głupota i zły stan dróg, jest wciąż aktualne.

W 2006, minister transportu, Igor Lewitin, powiedział, że 2/3 rosyjskich autostrad i 3/4 dróg lokalnych nie spełnia wymogów eksploatacyjnych.

Największa jak do tej pory demonstracja kierowców miała miejsce w roku, w którym uwolniono Olega Szczerbinskiego, w miesiąc po ogólnokrajowym proteście przeciw jego uwięzieniu.

Sąd skazał Szczerbinskiego na 4 lata więzienia, uznając, że powinien ustąpić drogi, jadącemu z prędkością 145 km/h Mercedesowi, gdy ten zbliżył się do jego Toyoty. Samochód zahaczył o auto Szczerbinskiego, a następnie uderzył w drzewo. W wypadku zginął gubernator regionu ałtajskiego i jego kierowca.

The Times/Kresy.pl

Tłum. Daria Sobaszek

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply