Rosyjscy bogacze nie ograniczają apetytów

Największy rosyjski dziennik „Komsomolskaja Prawda” pisze, że rosyjscy bogacze w czasach kryzysu nie ograniczają swoich apetytów. „Rano proszą u władz o pieniądze, a wieczorem odpoczywają na wyspach i kupują za granicą mienie” – czytamy w gazecie.

“Komsomolskaja Prawda” zwraca uwagę, że jeden z rosyjskich bankierów, Aleksander Lebiediew, kupił brytyjską gazetę “The Evening Standard” i obiecał, że nie będzie zwolnień pracowników. W tym czasie został zamknięty rosyjski tygodnik „Ogoniok” ze stuletnią tradycją.
Z kolei duży rosyjski koncern naftowy – Łukoil – kupił za ponad pół miliarda dolarów w Turcji sieć stacji benzynowych, chociaż jeszcze kilka tygodni temu jego menadżerowie prosili w rosyjskim banku o ulgowy kredyt.
Jeden z największych rosyjskich bogaczy, Roman Abramowicz, udał się natomiast na wypoczynek do Ameryki Łacińskiej, gdzie zarezerwował najlepszą restaurację, wynajął dla siebie i przyjaciół osiem jeepów, szybkie łodzie i skutery wodne.
„Komsomolskaja Prawda” zwraca uwagę, że prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama zakazał firmom, które otrzymują wsparcie finansowe władz, wypłacania nadmiernych honorariów dla menadżerów. „Może powinniśmy wziąć przykład z Amerykanów?” – zastanawia się rosyjska gazeta.

IAR/mb

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply