Rosjanie o wraku nie rozmawiają

Kwestii zwrotu wraku Tupolewa nie ma w oficjalnym programie wizyty szefa polskiego MSZ w Moskwie. Dziś Radosław Sikorski spotka się z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem. Oficjalnie obaj dyplomaci mają przedyskutować perspektywy współpracy polsko-rosyjskiej i kontaktów Rosji z Unią Europejską.

Wizyta ministra Sikorskiego w Moskwie była planowana od dawna. Szef polskiej dyplomacji będzie współprzewodniczył obradom Komitetu Strategii Współpracy Polsko – Rosyjskiej. Na posiedzeniu zostaną omówione dotychczasowe prace nad dokumentem określającym średnioterminową strategie współpracy między naszymi krajami.
W trakcie spotkania z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem padnie zapewne pytanie o termin zwrotu Polsce wraku Tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku. W rosyjskim MSZ dość ostro zareagowano na prośbę ministra Sikorskiego aby w sprawę włączyła się również unijna dyplomacja. Rzecznik resortu Aleksandr Łukaszewicz stwierdził, że stanowisko polskiego ministra wywołało w Moskwie „skrajne zdumienie”. Przypomniał on, że „wrak jest dowodem rzeczowy w śledztwie i może zostać wydany dopiero po zakończeniu postępowania”.
Zwrot wraku Tupolewa to w Rosji temat niepopularny. Urzędnicy i politycy milczą, zasłaniając się prawnymi formułkami. W dniu wizyty ministra Sikorskiego w Moskwie o wraku i samej wizycie milczą rosyjskie media. Zajmująca się stosunkami polsko – rosyjskimi dziennikarka „Rossijskiej Gaziety” Ariadna Rokosowska twierdzi, że władze jej kraju nie mają nic do ukrycia w sprawie wraku.
O zwrot szczątków maszyny zabiegają polscy urzędnicy, dyplomaci i politycy. Od ponad 2 lat ich prośby pozostają bez odpowiedzi.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply