W szkole w Permie na Uralu dwóch zamaskowanych nastolatków uzbrojonych w noże raniło kilkanaście osób, w tym nauczycielkę. Oficjalnie śledczy mówią o konflikcie dwóch nastolatków, jednak inne źródła twierdzą, że faktycznie był to celowy atak.
Jak informują rosyjskie media, w poniedziałek rano w jednej ze szkół w Permie na Uralu doszło do walki na noże, w trakcie której zostało rannych kilkanaście osób, w tym nauczycielka.
Wcześniej podawano, że uczniowie ze szkoły w Permie na Uralu zostali zaatakowani przez dwóch zamaskowanych napastników. Według przedstawicieli władz miasta cytowanych przez agencję Tass, do ataku doszło podczas lekcji. Rosyjski Komitet Śledczy podał, że sprawcami byli dwaj uczniowie, którzy wdali się w walkę na noże. Inni uczniowie oraz nauczyciele chcieli ich powstrzymać i rozdzielić, przy czym sami zostali ranni.
Ze szkoły publicznej nr 127 ewakuowano wszystkich uczniów i nauczycieli. Ranni trafili do szpitala. Początkowo informowano o co najmniej 13 rannych. Sprawcy zostali ujęci.
Według kolejnych, oficjalnych doniesień, przyczyną tragedii był konflikt między dwoma nastolatkami, w wieku 15 i 16 lat. Jeden z nich został wcześniej usunięty ze szkoły za używanie narkotyków. Miał mieć również kłopoty psychiczne.
Łącznie rany odniosło 15 osób, z czego 12 trafiło do szpitala. Wśród nich uczniowie oraz jedna z nauczycielek. Jak podano, została ona poważnie ranna i musiała być operowana. Według niektórych źródeł, otrzymała ranę ciętą gardła. Operowani byli też obaj sprawcy, którzy mieli uszkodzone tętnice i żyły szyjne. Obecnie są na oddziale intensywnej terapii. W szpitalu pozostała jeszcze czwórka dzieci. Łącznie 5 osób było operowanych.
Siergiej Sarapulcew, wiceszef lokalnego wydziału śledczego podał, że między dwoma nastolatkami doszło do ostrej kłótni i walki na noże. Doszło do tego w jednej z klas, a w wyniku incydentu rany odnieśli uczniowie klasy czwartek oraz nauczycielka.
Rosyjscy śledczy wszczęli śledztwo ws. usiłowania zabójstwa. Według głównej, rozważanej wersji, dwaj nastolatkowie pokłócili się i zaczęli walczyć, po czym wpadli do klasy, gdzie doszło do walki na noże. Prawdopodobnie przyczyną był konflikt, który wynikł na jednym z portali społecznościowych. Nie wiadomo, dlaczego dwaj młodzi ludzie byli zamaskowani. Inna z wersji mówi, że faktycznie dwaj nastolatkowie byli w zmowie i chcieli przeprowadzić w szkole masakrę. Jeden z nich miał interesować się zamachami, do których dochodziło w szkołach w USA.
Przeczytaj: Rosja: strzały w szkole, uczeń chciał zamordować nauczycielkę i popełnić samobójstwo [+VIDEO/18+]
Z kolei zdaniem niektórych rodziców, żadnej walki na noże nie było, a celem zamaskowanych nastolatków były dzieci. Matka jednej z uczennic klasy 4. powiedziała stacji RT, że według relacji jej córki napastnicy weszli do klasy, wyciągnęli noże i zaatakowali nauczycielkę, podrzynając jej gardło. Następnie zaatakowali dzieci. Niektórzy rodzice przyznają, że ich dzieci są tak przerażone, że nie chcą wracać do szkoły. Niektórzy uczniowie opowiadali o zakrwawionych korytarzach i widoku rannych dzieci. Badanie sprawy utrudnia fakt, że w szkole nie działał monitoring.
Mer Permu Dmitrij Samoiłow wezwał do zwiększenia bezpieczeństwa we wszystkich placówkach nauczania w mieście. Sprawą zajęło się także rosyjskie ministerstwo edukacji. Nauczyciele z regionu zadeklarowali chęć pomocy materialnej ciężko rannej nauczycielce.
Tass.ru / rt.com/ Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!