W Iwantiejewce w rejonie moskiewskim 15-letni uczeń uzbrojony w pistolet i tasak chciał „powtórzyć” masakrę ze szkoły Columbine w USA i spektakularnie popełnić samobójstwo.

Do incydentu doszło w szkole nr 1 w Iwantiejewce, w obwodzie moskiewskim. We wtorek rano, podczas zwykłej lekcji w pracowni informatycznej, nauczycielka wyprosiła z lekcji 15-letniego Michaiła P., który przyszedł nieodpowiednio ubrany, m.in. w długi, czarny płaszcz. Po chwili wrócił on jednak do klasy, trzymając w jednej ręce pistolet, a w drugiej tasak. Uczeń kazał wszystkim w klasie położyć się na podłodze. Krzyczał: „Przyszedłem tu, żeby umrzeć!”. Po czym zaczął strzelać w sufit i w kierunku nauczycielki.

Według relacji nauczycielki, Michaił P. krzyczał, że czekał na ten moment od trzech lat. – Potem uderzył mnie tasakiem w głowę, a potem strzelił do mnie z pistoletu. Jak stwierdzono, była to broń hukowa.

W klasie wybuchła panika, część uczniów otworzyła okno i zaczęła skakać z pierwszego piętra. Cztery osoby zostały w efekcie ranne, doznając m.in. złamań. Nauczycielka odniosła poważną ranę głowy. Wszyscy trafili do szpitala.

Na miejsce przybyła policja, wezwana przez strażnika szkolnego. Funkcjonariusze aresztowali chłopaka. Jak się okazało, przygotowywał on atak na szkołę już od dłuższego czasu. Jego siostra mówiła, że miał złe kontakty z rówieśnikami, a także z nauczycielem, przez co gromadził w sobie bardzo dużo negatywnych emocji.

Zobacz: Rosja: atak nożownika na Syberii [+VIDEO/+FOTO/16+]

Śledczy wyjaśniają, dlaczego nikt w szkole nie zareagował na to sygnały, że 15-latek planuje popełnić samobójstwo.  O czym w szkole było powszechnie wiadomo – pisał o tym m.in. na portalach społecznościowych. W ubiegłym roku został zarejestrowany u psychiatry, jako osoba o skłonnościach samobójczych. Był pod opieka psychiatryczną. Michaił P. wzorował się na młodocianych zamachowcach ze szkoły Columbine w Kolorado, którzy w 1999 roku dokonali tam masakry. Planował zabić nauczycielkę, a następnie popełnić samobójstwo.

Tuż przed atakiem chłopak zapowiadał, że 5 września coś się wydarzy. Pisał o tym do niektórych swoich znajomych. Wcześniej w sieci pojawił się film, prawdopodobnie z jego udziałem, na którym strzela on z pistoletu do modelu autobusu szkolnego.

Śledczy traktują atak w szkole jako akt chuligaństwa i w tym kierunku prowadzą postępowanie. Michaił P. ma zostać poddany badaniom psychiatrycznym. Śledczy chcą też wyjaśnić, w jakich warunkach ojciec chłopaka przechowywał w domu broń i skąd wzięła się u niego mocna amunicja hukowa.

Life.ru / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply