Rosja porozumiała się z włoską kompanią Iveco w sprawie zakupu dziesięciu wielofunkcyjnych samochodów opancerzonych LMV Lynx (“Ryś”). Poinformował dziś o tym minister obrony Rosji Anatolij Sierdiukow podczas spotkania ze swoim włoskim odpowiednikiem Ignazio la Russa. Rozpatrywana jest także możliwość wspólnej, włosko-rosyjskiej, produkcji tego typu uzbrojenia.
Według informacji z rosyjskiego Ministerstwa Obrony, I. Russa „potwierdził gotowość przekazania technologii produkcji samochodów opancerzonych z możliwością sprzedaży pojazdów na obszarze WNP”. Wcześniej informowano, że negocjacje w sprawie wspólnej produkcji prowadzą Iveco oraz rosyjska korporacja państwowa „Rostechnologii”. Minimalna produkcja miałaby wynosić 500 sztuk w ciągu roku.
W sierpniu 2010 roku „Kommersant” pisał z kolei, że zakup pojazdów jest już przesądzony i wpisany w program przezbrojenia rosyjskiej armii na lata 2011-2020. Według gazety w ciągu najbliższych pięciu lat Moskwa planuje przyjęcie na wyposażenie 1775 takich pojazdów. Koszt jednego samochodu opancerzonego wynosi 300 tysięcy euro.
Samochód opancerzony LMV zapewnia ochronę załogi od wybuchu ładunku wybuchowego o mocy równej 6 kg trotylu pod kołem lub podłogą wozu, może rozwijać prędkość do 130 km/h i przewozić do 5 żołnierzy na odległość 500 km bez dodatkowego tankowania.
RIA Novosti/Kresy.pl
Stary przyjaciel Berlusconi. Zresztą Włochy pod tym względem to kraj z długimi tradycjami. Nawet Francja nie była tak zinfiltrowana przez sowieckie służby. Pod tym względem Włochy trzeba porównywać raczej z Polską 😉