Były rosyjski magnat naftowy Michaił Chodorkowski skazany w dwóch procesach na 8 i 14 lat pozbawienia wolności złożył doniesienie do Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej na sędziów i prokuratorów, którzy zajmowali się jego sprawą.
Adwokaci biznesmena twierdzą, że mają dowody na to, iż sędziowie a także funkcjonariusze organów ścigania złamali prawo doprowadzając do ogłoszenia wyroku z naruszeniem zasady niezawisłości sądu. Podobną skargę złożyli również obrońcy, oskarżonego w tym samym procesie, wspólnika Chodorkowskiego – Platona Lebiediewa.
Obaj biznesmeni odsiadują już wieloletnie wyroki za oszustwa podatkowe, a kilka miesięcy temu sąd chamowniczeskij skazał ich na 14 lat więzienia za kradzież ropy naftowej i pranie brudnych pieniędzy. Dziś w Moskiewskim Sądzie Miejskim miała odbyć się rozprawa kasacyjna w tej sprawie, ale przedstawiciel składu orzekającego – Władimir Usow stwierdził, że „obrona złożyła wnioski uzupełniające i posiedzenie kolegium sędziowskiego przeniesiono na 24 maja”.
Chodorkowski i Lebiediew wykorzystując każdą możliwość, aby udowodnić, że są niewinni poskarżyli się na wyrok sądu chamowniczeskiego Komitetowi Śledczemu. Swój wniosek opierają oni na niedawnych twierdzeniach asystentki sędziego orzekającego, że-„wyrok został napisany gdzie indziej i przyniesiony w teczce”.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!