Rosyjska dyplomacja poinformowała, że zawiesza płacenie składek do budżetu Rady Europy w bieżącym roku. Przyczyną jest ograniczenie pełnomocnictwa rosyjskiej delegacji w Zgromadzeniu Parlamentarnym RE.
Zdaniem rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych trwa “zażarta kampania prześladowania parlamentarzystów, którzy są nastawieni na jak najszybszą normalizację współpracy z Rosją w ramach Rady Europy”.
“Odsunięcie rosyjskich parlamentarzystów od przyszłego zatwierdzenia w ZP RE osób pełniących wysokie funkcje w Radzie (…) postawi pod znakiem zapytania ich (nowo wybranych osób) legitymizację w kontekście całości stosunków Rosji z Radą Europy” – informuje resort dyplomacji.
“Rosja kontynuuje pełnowartościową pracę w Radzie Europy, włączając w to realizację zobowiązań w ramach konwencji, w których uczestniczy”‘ – dodaje ministerstwo.
Podczas rozmowy telefonicznej z sekretarzem generalnych Rady Europy Thorbjørnem Jaglandem Siergiej Ławrow stwierdził, że Kreml nie zamierza uiszczać składek aż “do bezwarunkowego przywrócenia w pełnym zakresie pełnomocnictw delegacji”.
Rosja przedłużyła kontrsankcje wobec Zachodu
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dzisiaj dekret przedłużające do końca 2018 roku kontrsankcje wobec krajów zachodnich, nałożonych w odpowiedzi na sankcje z 2014 roku.
Dekret przedłużające kontrsankcje został opublikowany dzisiaj na oficjalnym portalu prawnym Rosji. Wcześniej decyzje Rosji w tej sprawie zapowiadał premier tego kraju Dmitrij Miedwiediew. Do tej pory kontrsankcje – embarga na zachodnie produkty żywnościowe – miały obowiązywać do końca 2017 roku. Podpis prezydenta Putina przedłuża je o kolejne 12 miesięcy.
ZOBACZ TAKŻE: Unia Europejska przedłuży sankcje wobec Rosji
Jest to odpowiedź na przedłużone formalnie przez Unię Europejską o kolejne pół roku – do końca stycznia 2018 roku – sankcje gospodarcze przeciw Rosji. Ograniczenia dotyczą sektora finansowego, energetycznego i obronnego, a także produktów podwójnego zastosowania.
Unia ogranicza dostęp do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, sprzedaż zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego i sprzętu podwójnego zastosowania. Zakazuje także sprzedaży broni.
Moskwa w odpowiedzi wprowadziła swoje kontrsankcje w sierpniu 2014 rok. Zakazała wtedy importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, UE, Australii, Kanady i Norwegii. Później lista krajów objętych zakazami została uzupełniona o Albanię, Czarnogórę, Islandię i Liechtenstein. W czerwcu 2016 roku Kreml po raz kolejny przedłużył okres obowiązywania embarga do końca 2017 roku.
Kresy.pl/interia.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!