Rejon czeka na odkrycie

Samorząd Rejonu Wileńskiego chce ożywić w nim turystykę. W tym celu zlecił m.in. opracowanie “Studium możliwości turystycznych rejonu wileńskiego”.

Wnioski z niego wypływające mają m.in. posłużyć do opracowania Planu Strategicznego Rozwoju Samorządu Rejonu Wileńskiego na najbliższe lata. Ze studium wynika, że rejon wileński ma szereg atutów. Są nimi m.in. obiekty spuścizny kulturowej i historycznej. Na jego terenie znajduje się aż 188 obiektów architektonicznych, które po renowacji mogłyby stać się atrakcjami turystycznymi.

Dużym bogactwem regionu jest również przyroda. Znajduje się tu 36 jezior i 28 stawów. Przepływają przez niego dwie rzeki: Wilia i Wilenka, a lasy zajmują 39 proc. powierzchni. Można w nim uprawiać myślistwo, rybołówstwo, kajakarstwo, jeździectwo. Atutem Wileńszczyzny jest także jej geograficzne położenie. Biegną przez niego główne szlaki transportowe Litwy, a zwłaszcza korytarz UE na Wschód.

By jednak rejon mógł wykorzystać swe atuty, potrzebne są duże nakłady i zainteresowanie branży turystycznej. Władze rejonu muszą też aktywniej kreować jego wizerunek i przygotowywać konkretne projekty. Tylko wtedy pojawią się w nim poważni inwestorzy, także z Polski.

Kresy.pl/(mak)

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply