We wtorek pod siedzibą ukraińskiego parlamentu demonstrowali górnicy i weterani wojny w Afganistanie. Doszło do starć z policją. – podał portal zaxid.net.

Protesty, które zorganizował Niezależny Związek Zawodowy Górników oraz Związek Żołnierzy Afganistanu, zgromadziły około tysiąca uczestników. W pewnym momencie dostali się oni do samego wejścia do Rady Najwyższej i podjęli próbę szturmu drzwi zablokowanych przez policjantów. Doszło do użycia gazu łzawiącego. Siły bezpieczeństwa usiłowały wyprzeć protestujących spod wejścia do parlamentu. Pod Radę Najwyższą ściągnięto dodatkowe siły Gwardii Narodowej. Z tłumem bezskutecznie próbowali rozmawiać wiceprzewodnicząca parlamentu Iryna Heraszczenko oraz deputowany Borysław Bereza. Na miejscu był także obecny szef Urzędu Państwowej Ochrony (odpowiednik polskiej Służby Ochrony Państwa) Walerij Hetełej.

Po zamieszkach grupę protestujących wpuszczono do parlamentu w celu przeprowadzenia rozmów.

Jak pisze zaxid.net, protestujący domagali się powstrzymania obniżania ich standardów socjalnych – emerytur i innych świadczeń. Weterani żądali przywrócenia w pełnym zakresie świadczeń dla rodzin poległych żołnierzy i Bohaterów Związku Radzieckiego. Według szefa związku zawodowego górników Mychajły Wołynca górnicy domagali się uchwalenia ustawy zwiększającej finansowanie państwowych kopalń o 2,6 mld hrywien a także wypłacenia zaległych pensji.

Jak podała później kijowska policja, w wyniku zamieszek 8 policjantów zostało poszkodowanych. Obrażenia, głównie otarcia, miało odnieść dwóch protestujących. Zatrzymano dwóch uczestników zajść – jeden z nich próbował ściągnąć z policjanta strój służbowy.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraina: Zamieszki pod parlamentem. Policja znalazła granaty i koktajle Mołotowa [+FOTO]

Kresy.pl / zaxid.net / Ukrainska Prawda

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply