Szef wywiadu wojskowego Ukrainy Kyryło Budanow stwierdził, że jego państwo etapami uzyska zwolnienie wszystkich jeńców z Mariupola.

Budanow występując w telewizji stwierdził, że władze Ukrainy znają sytuację jeńców. “O losie, że tak powiem, prawie wszystkich z nich mamy bardzo jasną wiedzę. Zajmujemy się oswobodzeniem ich z niewoli i mam nadzieję, że w najbliższym czasie wielu zobaczy swoich bliskich już w domu” – wypowiedź szefa ukraińskiego wywiadu zacytował w środę portal Nowosti Donbassa.

Według Budanowa większość obrońców Mariupola nadal przetrzymywana jest w obozie jenieckim w Ołeniwce, na obszarze kontrolowanym przez nieuznawaną Doniecką Republikę Ludową.

“Regularnie stamtąd wywożą ludzi dla przeprowadzenia działań śledczych. To wszystko, co ja mogę wam w tej chwili powiedzieć… O losie tych wszystkich ludzi my bardzo dobrze wiemy, gdzie oni – ta kwestia jest zawsze pod kontrolą i my śledzimy za tym. I nie tylko śledzimy, ale podejmujemy środki dla ich realnego powrotu. Doczekacie się, jestem pewien, że niedługo sami wszystko zobaczycie” – powiedział szef Głównego Zarządu Wywiadu (GUR) Ministerstwo Obrony Ukrainy.

Budanow nie chciał przedstawić konkretów, jednak jak podkreślił – “Rzecz idzie o etapowej wymianie tych jeńców. Ja mówię absolutnie szczerze: na tym etapie nie będzie to wymiana na jeden raz. Odbędzie się to w kilku etapach. Niewielkie wymiany trwają cały czas… W najbliższej przyszłości mamy nadzieję uwolnić mniej lub bardziej znaczącą liczbę naszych jeńców i zostanie to natychmiast ogłoszone w mediach”.

Oficer zauważył przy tym, że największą trudnością będzie zwolnienie dowódców obrony Mariupola.

Dokładnej liczby Ukraińców w niewoli rosyjskiej i Rosjan w niewoli ukraińskiej Budanow również nie podał, ponieważ dane te są utajnione, jak stwierdził.

Na pytanie, czy oskarżony o zdradę stanu Wiktor Medwedczuk, parlamentarzysta zawieszonej partii Platformy Opozycyjnej – Za życie również może być wymienion, Budanow odpowiedział, że w przeciwieństwie do wielu jeńców wojennych, Miedwiedczuk został oskarżony o absolutnie niemilitarne czyny, ale tylko karne. „Jego dalsze losy musi najpierw rozstrzygnąć wymiar sprawiedliwości, a potem już zastanowimy się, co z nim dalej zrobić” – dodał szef wywiadu.

novosti.dn.ua/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply