Sąd Konstytucyjny uznał, że prezydent Zełenski nie miał prawa zawiesić przewodniczącego tego trybunału.

Wołodymyr Zełenski podjął we wtorek decyzję o zawieszeniu przewodniczącego Sądu Konstytucyjnego Ukrainy Ołeksandra Tupickiego na dwa miesiące. Ukraiński prezydent stwierdził, że czyni to “dla przywrócenia sprawiedliwości”, jak zacytował portal Korrespondent.net. Prezydent chce w ten sposób umożliwić postepowanie karne przeciw Tupickiemu, który jest podejrzewany o przekupienie świadka doprowadzenie do składania przez niego fałszywy zeznań.

Jednak sam Sąd Konstytucyjny uznał na środowym posiedzeniu, że ogłaszając zawieszenie jego przewodniczącego prezydent przekroczył swoje kompetencje. “Z konstytucyjno-prawnego punktu widzenia zarządzenie prezydenta Ukrainy jest prawnie nieważne i nie może podlegać spełnieniu, ponieważ jest ono wydane przez prezydenta z przekroczeniem pełnomocnictw” – komentarz tej treści jaki pojawił się na stronie internetowej Sądu zacytowała agencja RIA Nowosti.

Sąd uznał, że wydanie przez Zełenskiego tego rodzaju zarządzenia “jest faktycznie bezprawną ingerencją w działalność sędziego” i “przeszkodą w wypełnianiu przez niego [sędziego] obowiązków służbowych”. Sąd Konstytucyjny uznał nawet, że wydanie takie zarządzenia przez prezydenta “pociąga za sobą przewidzianą ustawą odpowiedzialność prawną”.

Administracja prezydenta już odrzuciła twierdzenia jakie znalazły się na stronie internetowej Sądu Konstytucyjnego. Jej przedstawiciel przy SK Fiodor Wenisławski stwierdził, że “sędzia [Tupicki] nie ma uprawnień do zwoływania specjalnego posiedzenie Sądu Konstytucyjnego”, zacytowała agencja informacyjna UNIAN. Wenisławski podkreślił, że nadzwyczajne posiedzenie SK może być zwołane tylko przez przewodniczącego SK lub osobę pełniącą obowiązki przewodniczącego, a ponieważ sam przewodniczący został już wcześniej zawieszony, nie ma osoby posiadającej takie uprawnienia.

Stanowisko prezydenta popiera prokurator generalny. “Odsunięcie od funkcji sędziego Sądu Najwyższego przez prezydenta w związku z pociągnięciem go do odpowiedzialności karnej nastąpiło zgodnie z wymaganiami obowiązującego prawodawstwa Ukrainy” – można przeczytać w oświadczeniu biura prasowego prokuratora generalnego.

korrespondent.net/ria.ru/unian.net/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply