Kijów: policjant obrzucił granatami funkcjonariuszy SBU
Podczas próby zatrzymania przez SBU policjanta handlującego bronią doszło do użycia granatów.
We wtorek około godziny 23. w Kijowie na Browarskim Prospekcie doszło do wybuchu dwóch granatów, w wyniku czego są ranni a samochód Toyota Camry uległ zniszczeniu. – podały ukraińskie media. Początkowo przypuszczano, że doszło do kryminalnych porachunków lub scysji między kierowcami z użyciem granatów. Z czasem jednak okazało się, że doszło do konfrontacji funkcjonariusza policji z pracownikami Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Jak powiedziała w telewizji 112 Ukraina rzeczniczka SBU Ołena Hitłanska, funkcjonariusze SBU przeprowadzali kontrolowany zakup u funkcjonariusza policji zajmującego się nielegalnym handem bronią. Gdy ten przejrzał zamiary funkcjonariuszy SBU, wrzucił granaty do ich samochodu marki Toyota Camry. Jeden z nich został lekko ranny i zabrano go do szpitala. Sprawca ataku uciekł z miejsca zdarzenia i jest poszukiwany.
Według Hitłańskiej policjant handlujący bronią to sierżant pułku policji specjalnego przeznaczenia, były funkcjonariusz Berkutu.
W wyniku zdarzenia jeden pas ruchu Browarskiego Prospektu był zamknięty przez kilka godzin. Na miejscu prowadzono czynności śledcze, pracowali policyjni pirotechnicy. Wszczęto śledztwo dotyczące zamachu na życie funkcjonariusza organów ścigania.
CZYTAJ TAKŻE: Ukraina: granatami wymierzył sprawiedliwość na sali sądowej, dwie osoby nie żyją
Kresy.pl / obozrevatel.com / Ukraińska Prawda
Dzicz to dzicz. Co tu więcej komentować. Jak się rezuny mordują między sobą to tylko się cieszyć.
Przepraszam panią Oksanę Zabużko, arcybiskupa Światosława Szewczuka, pana Andrija Deszczycę, pana Igora Isajewa, pana Grzegorza Kuprianowicza, pana Petra Poroszenkę, pana Piotra Tymę oraz pozostałych członków narodu ukraińskiego, a także naród czeczeński oraz imigrantów z krajów Afryki za ich publiczne znieważenie w Internecie z powodu przynależności narodowej, etnicznej i rasowej, a także za publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, publicznego nawoływania do przestępstwa na ich szkodę i za publiczne pochwalanie przestępstwa. Zwracam uwagę i ostrzegam wszystkich, że tego rodzaju zachowania są niezgodne z polskim prawem.