Kancelaria prezydenta Ukrainy chce weryfikacji wyroków sądów wobec aktywistów i kombatantów

Biuro Prezydenta Ukrainy zainicjowało opracowanie “mechanizmu” w ramach którego dojdzie do sprawdzenia słuszności wyroków sądów oraz działań organów ścigania wobec kombatantów wojny w Donbasie oraz promajdanowych aktywistów. Jak zapowiedziano, celem działania tego mechanizmu ma być “przywrócenie sprawiedliwości”.

Jak czytamy w komunikacie, który ukazał się w środę na stronie internetowej prezydenta Ukrainy, Biuro Prezydenta Ukrainy zainicjowało opracowanie “mechanizmu analizy aktualnych i głośnych spraw karnych oraz wyroków (…) wymierzonych w weteranów i działaczy społecznych, którzy walczyli z rosyjską agresją [oraz] jej hybrydowymi przejawami i mogli paść ofiarą samowoli urzędników, funkcjonariuszy organów ścigania i nieuczciwych decyzji sędziów”. Mechanizm ma objąć okres od 2014 roku. Jak napisano, w ten sposób Biuro Prezydenta odpowiedziało “na zapotrzebowanie społeczeństwa na sprawiedliwość w sądach”.

Kancelaria prezydenta Zełenskiego nie wykluczyła, że ofiarami “niesprawiedliwego zastosowania przepisów czasu pokoju do oceny wydarzeń, które miały miejsce w kontekście zbrojnej agresji Rosji” mogły stać się na Ukrainie “setki weteranów i aktywistów”.

W Biurze Prezydenta uznano, że należy zgodnie z prawem zapewnić “weryfikację prawnej czystości” takich postępowań. Zaproponowano także sprawdzenie śledztw w sprawie napadów na działaczy społecznych, które do tej pory nie zakończyły się ustaleniem winnych.

W tej sprawie odbyła się już pierwsze spotkanie w Biurze Prezydenta z udziałem m.in. jego szefa Andrija Jermaka, przedstawicieli organów ścigania, deputowanych i ministerstwa ds. weteranów.

“Wdrożony zostanie odpowiedni mechanizm w celu przywrócenia sprawiedliwości weteranom i aktywistom. Jeżeli od 2014 roku wobec weteranów i działaczy społecznych dokonano niegodnych rzeczy, jeśli wszczęto bezpodstawne sprawy karne przeciwko tym obywatelom, ale blokowano śledztwa w sprawie napadów na nich, państwo powinno na to należycie odpowiedzieć” – czytamy w komunikacie Biura Prezydenta Ukrainy.

Zdaniem ukraińskiego socjologa i publicysty Guardiana Wołodymyra Iszczenki pomysł weryfikacji wyroków sądów oraz postępowań karnych to reakcja prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i jego otoczenia na niedawne skazanie przez sąd w Odessie na 7 lat więzienia byłego szefa odeskiego Prawego Sektora Sejhija Sternenki i późniejsze protesty jego zwolenników.

“Wygląda na to, że administracja Zełenskiego staje po stronie przestępcy, byłego [neo]nazisty Sternenki, przeciwko ukraińskiemu sądowi i wzywa do ponownej oceny spraw karnych i wyroków za brutalne ataki ze strony +weteranów+ i +aktywistów społecznych+” – napisał Iszczenko na Facebooku.

Serhij Sternenko był sądzony za porwanie w 2015 roku samorządowca z obwodu odeskiego z ramienia prorosyjskiej partii „Rodina” Serhija Szczerbycza. Były szef Prawego Sektora w Odessie wraz ze swoimi wspólnikami torturował Szczerbycza żądając od niego złożenia mandatu. Później samorządowiec został przez nich okradziony. 23 lutego sąd w Odessie skazał za to Sternenkę na 7 lat i 3 miesiące bezwzględnego pozbawienia wolności. Wywołało to zamieszki z udziałem jego sympatyków pod siedzibą prezydenta w Kijowie oraz protesty w innych miastach Ukrainy.

Kresy.pl / president.gov.ua