Rzecznik Administracji Prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow zdementował nieoficjalne informacje o tym, że Władimir Putin pogratulował zwycięstwa wyborczego Donaldowi Trumpowi.

W Rosji pojawiły się w środę informacje, że rosyjski prezydent za pośrednictwem „znajomych” nieformalnie pogratulował Donaldowi Trumpowi zwycięstwa we wtorkowych wyborach prezydenckich w USA. Brak było oficjalnego potwierdzenia tej informacji. W czwartek krótko odniósł się do niej rzecznik Kremla. „Niewiarygodna” – tak pogłoskę skomentował w wywiadzie dla RTVI.

Gratulację złożył natomiast prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i przypomniał o wrześniowym spotkaniu z nim, jeszcze jako kandydatem, na którym przedstawił swój „plan zwycięstwa”.

Poźnym wieczorem prezydent Ukrainy napisał – „Odbyłem świetną rozmowę z prezydentem Donaldem Trumpem i pogratulowałem mu historycznego zwycięstwa — jego wspaniała kampania umożliwiła ten wynik. Pochwaliłem jego rodzinę i zespół za ich wspaniałą pracę. Uzgodniliśmy, że będziemy utrzymywać bliski dialog i rozwijać naszą współpracę. Silne i niezachwiane przywództwo USA jest kluczowe dla świata i sprawiedliwego pokoju”

 

Entuzjastycznie na wiadomość o wyniku Trumpa zareagowali izraelscy politycy rządowi z premierem Binjaminem Netanjahu na czele. Wyrażali oni nadzieję, że pod władzą republikanina USA wesprą Izrael w rozprawie z Iranem.

Także już w środę prezydent RP Andrzej Duda i premier Donald Tusk złożyli gratulacje amerykańskiemu politykowi. „Czekam na naszą współpracę dla dobra narodu amerykańskiego i polskiego” – stwierdził ten drugi.

Zapowiada się „piękne zwycięstwo” – oświadczył w środę premier Węgier Viktor Orban, który również wyraził satysfakcję z powodu wyborczego triumfu Trumpa. Węgierski polityk uznał przy tym, że w związku z wynikiem wyborow prezydenckich w USA Unia Europejska musi opracować nową strategię działania wobec Ukrainy

Ze wstępnych wyników już w środę można było wywnioskować, że Donald Trump odniósł zdecydowane zwycięstwo nad wiceprezydent Kamalą Harris.

tass.ru/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz