Kongres oczekuje od Pentagonu raportu zawierającego szczegółową ocenę, dotyczącą rozszerzenia obecności wojskowej w państwach bałtyckich oraz tego, co należy w niej zmienić.
Jak informowaliśmy, po miesiącach negocjacji Izba Reprezentantów i Komisja Sił Zbrojnych Senatu opracowały projekt ustawy budżetu obronnego USA (National Defense Authorization Act – NDAA). Przed świętami ma on zostać poddany głosowaniu w Kongresie, gdzie najprawdopodobniej zostanie zaakceptowany bez poprawek. Wielkość budżetu opiewa na 738 mld dolarów, z czego 71,5 mld zostanie przeznaczonych na zagraniczne operacje wojskowe.
Siły NATO zwiększyły swoją obecność w Europie Wschodniej po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r. Działania te objęły rozmieszczenie sił szybkiego reagowania, umieszczenie jednostek wojskowych pod dowództwem państw bałtyckich, rozbudowę magazynów z bronią, ulokowanie amerykańskiej rotacyjnej brygady pancernej i brygady lotnictwa bojowego oraz zintensyfikowanie ćwiczeń wojskowych.
Amerykańscy eksperci wojskowi twierdzą, że program wzmocnionej wysuniętej obecności NATO znacznie zmniejszył ryzyko konfliktu zbrojnego w regionie, jednak istnieje potrzeba dalszego wzmacniania sił odstraszania.
Czytaj raport: Eksperci z USA: w razie rosyjskiej agresji, Polacy razem z siłami USA mają zająć obwód kaliningradzki
Zgodnie z raportem załączonym do projektu amerykańskiej ustawy budżetu obronnego na rok 2020, Kongres oczekuje od Pentagonu kompleksowego sprawozdania dotyczącego sił USA w państwach bałtyckich. Pentagon wspólnie z Departamentem stanu mają ocenić podjęte wysiłki na rzecz poprawy zdolności obronnych regionu oraz zaproponować sposób, “w jaki można osiągnąć większą zdolność obronną [państw bałtyckich – red.”, uwzględniając zapisy ustawy.
Analiza powinna zawierać m. in. opis działań mających na celu zwiększenie obecności rotacyjnej oraz zwiększenie zdolności USA i NATO do szybkiego reagowania na potencjalny konflikt w regionie.
W szczególności raport powinien dotyczyć ulepszenia systemów obrony przeciwlotniczej, systemów nadzoru powietrznego oraz możliwości zwalczania dronów. Obrona powietrzna jest kluczowa dla państw bałtyckich ze względu na duże możliwości wojsk rosyjskich w tym zakresie.
Kongres oczekuje także propozycji poprawy zdolności dowodzenia z wykorzystaniem najnowocześniejszych technologii oraz możliwości poprawy koordynacji działań Sojuszu. Ponadto raport ma także zawierać opis dotyczący wzmocnienia nowoczesnych środków rozpoznania, poprawy w zakresie cyberbezpieczeństwa i możliwości prowadzenia walki elektronicznej.
W dokumencie ma się znaleźć także kwestia polepszenia logistyki państw NATO oraz magazynowania broni i amunicji. Ważnym punktem raportu są również wspólne ćwiczenia wojsk państw Sojuszu, włączając w to siły amerykańskie i krajów bałtyckich. Kongresmeni oczekują również pełnego opisu funduszów przeznaczonych na zapewnienie pomocy sojusznikom.
Czytaj także: Turcja jednak nie poprze planu obrony Polski i państw bałtyckich
Kresy.pl / defensenews.com
Jankesi nie beda umierac za Litwe itd. PIS wysle Polaków