W cieśninie, która oddziela Morze Czarne od Morza Azowskiego i na której doszło niedawno do zbrojnej eskalacji między Ukraińcami a Rosjanami, płoną dwa statki.

Informacje o płonących jednostkach podała w poniedziałek wieczorem rosyjska agencja informacyjna RIA Nowosti. Według niej płoną dwa statki pływające pod banderą Tanzanii – Kandi i Maestro. Pracowały na nich załogi składające się odpowiednio z 17 i 14 marynarzy. Jak podała Federalna Agencja Transportu Morskiego i Rzecznego (Rosmorrieczflot) to obywatele Turcji i Indii.

Jeden ze statków to tankowiec przewożący ropę naftową. Drugim jest statek przewożący skroplony gaz ziemny – LNG. Na obu doszło do pożaru. Do zapłonu doszło w czasie przetaczania paliwa w Cieśninie Kerczeńskiej. Na skutek wybuchu pożaru zginęło trzech marynarzy. Ośmiu marynarzy zostało już uratowanych. Akcję ratunkową prowadzi osiem statków. Dodatkowo na miejsce zdarzenia płynie specjalny statek ratunkowy Spasatiel Demidow. Generalny dyrektor portów krymskich Aleksiej Wołkow twierdzi, że do wypadku doszło poza strefą wód terytorialnych (które Rosjanie, po aneksji Krymu, uważają za własne).

Cieśnina Kerczeńska oddziela Morze Czarne od Morza Azowskiego. Pod koniec listopada zeszło roku w cieśninie tej doszło do zbrojnej eskalacji między okrętami ukraińskimi i rosyjskimi.

ria.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply