Pracownica Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych oskarżona o szpiegostwo

Jak donosi w środę dziennik The Times of Israel, pracownica Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych została oskarżona o dzielenie się tajnymi informacjami z Hezbollahem.

Według portalu, 61-letnia Mariam Taha Thompson została w środę oskarżona o dzielenie się tajnymi informacjami z Libańczykiem powiązanym z Hezbollahem.

Prokuratura oskarżyła Mariam Thomson o szpiegowanie i narażenie na niebezpieczeństwo osób trzecich. “Przez ujawnianie tożsamości pewnych osób, Thomspon spowodowała, że ich życie stanęło w obliczu wielkiego zagrożenia” – pisze portal.

Według prokuratury, przez okres sześciu tygodni, Mariam Taha Thompson miała dostęp do dziesiątek tajnych akt, które miała kopiować. Wśród dokumentów znajdowały się nazwiska pracowników, ich fotografie i szczegółowe informacje dostępne tylko dla rządu USA.

Jak poinformowali śledczy, na początku marca po przeszukaniu jej mieszkania, odkryte zostały ręczne notatki w języku arabskim. Zapiski miały zawierać informację na temat systemów komputerowych Departamentu Obrony i jego przyszłych celów w regionie. Według portalu, podejrzana miała przekazywać informacje osobie, który był jej “romantycznym zainteresowaniem”.

Zobacz także: Hezbollah odsłonił pomnik generała Sulejmaniego na granicy Libanu i Izraela

Hezbollah to libańska, “antyimperialistyczna” partia polityczna reprezentująca radykalnych szyitów utworzona w 1982 roku. Od początku swojego istnienia była wspierana przez Iran i Syrię. Przez wiele państw na świecie, w tym USA, uznana jest za organizację terrorystyczną. Odgrywa ważną rolę w libańskiej polityce.

Jak informowaliśmy w połowie stycznia, Hasan Nasrallah, przywódca libańskiego Hezbollahu, wezwał wszystkich sojuszników Iranu do rozpoczęcia działań odwetowych za zabicie generała Sulejmaniego. Zaznacza, że do wyrzucenia sił amerykańskich z regionu jest jeszcze “długa droga”.

Nasrallah powiedział, że sojusznicy Iranu, do których zaliczają się syryjski rząd i wiele szyickich milicji w Iraku, Syrii i Jemenie, powinni pomóc w zemście za zabójstwo Sujemaniego. Odwet ma nastąpić w zbliżających się dniach, tygodniach miesiącach.

Kresy.pl/The Times of Israel