Sześć osób zatrzymano w Polsce i na Łotwie we wspólnej akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego i łotewskiego Biura Przeciwdziałania i Zwalczania Korupcji (KNAB). Akcja ma związek z domniemanym ustawianiem przetargu na kupno autobusów i trolejbusów dla stolicy Łotwy w latach 2013-2016 za łapówkę w kwocie 800 tys. euro.
W środę CBA poinformowało, że agenci CBA z Białegostoku zatrzymali pod Poznaniem członka zarządu producenta pojazdów taboru miejskiego, a w Warszawie jednego z dyrektorów handlowych tej firmy. W tym samym czasie funkcjonariusze łotewskiej służby antykorupcyjnej KNAB zatrzymali w Rydze 4 osoby, wśród nich dyrektora odpowiedzialnego w ryskiej miejskiej spółce komunikacyjnej Rigas Satiksme. CBA dokonało również przeszukań biur polskiej firmy oraz miejsc zamieszkania zatrzymanych. Do szeregu przeszukań doszło także na terenie Łotwy.
Z ustaleń CBA wynika, że przetarg na dostarczenie prawie 200 autobusów i trolejbusów dla stolicy Łotwy w latach 2013-2016 ustawiono za łapówkę w kwocie 800 tys. euro. W celu przekazania łapówki pieniądze wyprowadzono z polskiej firmy poprzez “łańcuszek” podstawionych spółek z Łotwy, Cypru, Hong-Kongu i Chin pod pozorem zapłaty za usługi konsultingowe. W związku z tym zatrzymane w Polsce osoby usłyszały zarzuty niegospodarności i prania brudnych pieniędzy. Grozi za to do 10 lat więzienia. Zatrzymani nie przyznali się do winy. Prokuratura w Poznaniu, która nadzoruje śledztwo, nie wykluczyła przedstawienia kolejnych zarzutów w tej sprawie.
CBA nie podało nazwy polskiej firmy, w której pracowali zatrzymani, lecz z informacji mediów wynika, że chodzi o podpoznański zakład Solaris Bus & Coach, który dostarczał duże ilości swoich pojazdów na Łotwę. Przypuszczenia te potwierdziło oświadczenie spółki, która stwierdziła, że funkcjonariusze CBA “zwrócili się do firmy Solaris z prośbą o udostępnienie informacji” a “Solaris i jego pracownicy dobrowolnie wydali dokumenty” i współpracują ze śledztwem. Solaris oświadczyło również, że “nie akceptuje jakichkolwiek zachowań swoich pracowników, spółek zależnych czy powiązanych z nim interesariuszy, które mogłyby być uznane za nielegalne”.
CZYTAJ TAKŻE: Solaris z zamówieniem na kolejne autobusy na Łotwę
Przypomnijmy, że na początku lipca br. właściciele Solaris Bus & Coach zdecydowali się sprzedać firmę hiszpańskiej grupie CAF, producentowi pojazdów szynowych. Jej kierownictwo zapewniało, że będzie nadal wykorzystywać markę Solaris zachowa jej polski charakter.
Kresy.pl / cba.gov.pl / dziennik.pl / tvp.info / transport-publiczny.pl
Czyżby wiedzieli o śledztwie i sprzedali firmę by się ulotnić?
@tagore Sprzedaż chyba nie uchroni od “niegospodarności” w spółce w czasie gdy byli jej szefami.
@Pol_AK Majątek firmy można łatwo zająć,gotówka to zupełnie inna sprawa. Przy odpowiednim miejscu zamieszkania święty spokój.