W niedzielę Litwa zaczęła egzekwować zakaz tranzytu kolejowego cementu, alkoholu oraz towarów luksusowych do i z obwodu kaliningradzkiego. Jak dotąd nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie złagodzenia tych sankcji.

Jak podała Polska Agencja Prasowa, w niedzielę upłynął okres przejściowy dla zakazu tranzytu do i z obwodu kaliningradzkiego cementu, alkoholu i towarów luksusowych, w tym kawioru. Zakaz ten został przewidziany w piątym pakiecie unijnych sankcji wobec Rosji w związku z inwazją na Ukrainę.

Zakaz tranzytu jest wprowadzany etapami. Od 18 czerwca nie można przewozić między kalingradzką eksklawą a pozostałą częścią Rosji stali i wyrobów żelaznych. Od 10 sierpnia zakaz obejmie tranzyt węgla, a od 5 grudnia ropy naftowej i produktów ropopochodnych.

Przypomnijmy, że pod koniec czerwca agencja Reutera podawała, powołując się na swoje źródła, że po rosyjskich protestach unijni urzędnicy przy wsparciu Niemiec zaczęli pracować nad złagodzeniem blokady obwodu kaliningradzkiego. Ostatnio podawano, że stanie się to do 10 lipca. Nic takiego jednak się nie stało.

Na złagodzeniu blokady ma zależeć Niemcom, które mają żołnierzy stacjonujących na Litwie i mogą zostać wciągnięte w konfrontację z Rosją, gdyby ta spełniła swoje groźby wobec Litwy. Pod koniec czerwca jeden z rosyjskich senatorów otwarcie zagroził Litwie wojną w związku z blokadą tranzytu.

W piątek rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa ostrzegła, że ​​jeśli sytuacja nie „ustabilizuje się” w najbliższych dniach, to Rosja podejmie „ostre” działania wobec Litwy i Unii Europejskiej. Według niej przygotowania do tych działań już zostały zakończone. „Rozwiązanie problemu trwa za długo” – zauważyła Zacharowa.

Kresy.pl / pap.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply