W środę w stolicy Gruzji – Tbilisi zorganizowano protest uliczny przeciwko przyjazdowi do Gruzji rosyjskiego dziennikarza Władimira Poznera.
Przeciwnicy Poznera, którzy domagają się do gruzińskich władz wydalenia go z kraju, zgromadzili się pod hotelem gdzie zatrzymał się znany rosyjski dziennikarz. Protestujący zniszczyli przyłącze energetyczne doprowadzające prąd do hotelu. Hotel został otoczony kordonem przez miejscową policję. Tłum napierał na funkcjonariuszy i wieczorem doszło już do pierwszych starć – jak podała agencja informacyjna Interfax.
Wcześniej kilka opozycyjnych partii gruzińskich uznało wizytę Poznera za niedopuszczalną z przyczyn prawnych, moralnych, a także epidemicznych. Jednak władze Gruzji podkreślają, że Pozner i grupa towarzyszących mu około 40 osób przekroczyła granicę kraju w zgodzie z przepisami przedstawiając negatywne testy na koronawirusa bądź zaświadczenia o przyjęciu stosownej szczepionki.
“Każde normalne państwo w podobnej sytuacji, kiedy przyjechał przedstawiciel rosyjskiego systemu, który konkretnie oświadczył, że Abchazja nie jest i nie będzie częścią Gruzji, po prosu by nie wpuściło” – skomentowała Elena Hosztaria z opozycyjnego ruchu Nadszedł Czas – “My przeszliśmy to z Gawriłowem. Ostrzegaliśmy władze. Teraz zrobili to samo”.
Hosztaria odwołała się do burzliwych protestów jakie w czerwcu 2019 r. wywołało przemówienie Siergieja Gawriłowa, komunistycznego deputowanego rosyjskiej Dumy Państwowej, wygłoszone przez niego w gruzińskim parlamencie. Gawriłow w przeszłości wyrażał poparcie dla niepodległości Abchazji i Osetii Południowej, zgodnie z prawem międzynarodowym będących regionami Gruzji. W czasie ówczesnych protestów doszło do próby zajęcia parlamentu.
Pozner przyleciał do Tbilisi by świętować swoje urodziny. Jak powiedział dziennikarzom na miejscowym lotnisku robi to już trzeci rok z rządu. “Przyleciałem nie mówić o polityce, ale urządzić urodziny” – zacytował Interfax. Impreza może się jednak nie udać tak z powodu przerwy w dostawie energii elektrycznej jak i hałasów urządzanych przez protestujących pod hotelem, jak zrelacjonował portal Svoboda.org. Zgromadzenia zapowiedzieli kontynuowanie protestu.
interfax.ru/svoboda.org/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!