Prezydent Gruzji tydzień przed wyborami poparła opozycję

Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili wyszła z roli glowy państwa i włączyła się w kampanię wyborczą wzywając obywateli do wyborczego poparcia jednej z czterech sił opozycyjnych.

Deklaracja prezydent padła przed wyborami parlamentarnymi, jakie odbędą się w Gruzji 26 października. Dojdzie do nich w warunkach nasilonej polaryzacji między rządzącą partią “Gruzińskie Marzenie” a partiami opozycji. Prezydent Zurabiszwili w 2018 r. została wybrana na stanowisko głowy państwa z poparciem “Gruzińskiego Marzenia”, jednak po 2020 r. zaczęła się dystansować od obozu rządzącego, by w końcu przejść na pozycję ostrego krytyka jego antyliberalnej polityki.

Zurabiszwili zamierza przyłączyć się do marszu opozycji zaplanowanego na niedzielę pod hasłem „Gruzja wybiera Unię Europejską”. Zurabiszwili ogłosiła to na konferencji prasowej. „Jestem pewna, że jutro będzie was wielu i jutro będę z wami. To bardzo ważny dzień, bo od niego zależy nasza stabilność. Ważne jest, aby ludzie wyszli pokojowo i zademonstrowali wolę przywrócenia temu krajowi wolności, niepodległości i europejskiej przyszłości. Jestem pewien, że tak się stanie, pożegnamy system jednopartyjny, polaryzację, wzajemną nienawiść” – jej słowa zacytowała .

Ponadto prezydent wezwała obywateli do głosowania na jedną z czterech partii opozycyjnych. Są to “Jedność”-Ruch Narodowy, koalicja „Na rzecz Zmian”, „Silna Gruzja” i “Dla Gruzji”.

„W tym przypadku wszyscy, którzy wierzą, że jedyną drogą naprzód dla Gruzji jest Europa, mają możliwość wyboru tej [partii], która jest bliższa ich pragnieniom i gustom. Oznacza to, że każdy głos oddany na którąkolwiek z tych czterech partii doprowadzi nas do Europy” – powiedziała Salome Zurabiszwili.

14 maja parlament przyjął ustawę o przejrzystości wpływów zagranicznych. Prezydent Salome Zurabiszwili zawetowała ustawę 18 maja. 28 maja parlament odrzucił weto prezydent Gruzji. Mimo dopełnienia całej przewidzianej przepisami procedury, Zurabiszwili odmówiła podpisania ustawy. W jej zastępstwie uczynił to więc, także w zgodzie z prawem, przewodniczący Parlamentu Gruzji.

Ustawa została przyjęta przez gruzińskich parlamentarzystów wbrew krytyce nie tylko ze strony prozachodniej opozycji, przejawiającej się gwałtownymi protestami ulicznymi, ale też wbrew stanowisku Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Prezydent Gruzji Zurabiszwili zawetowała już uchwalony akt prawny. W efekcie tego ustawa została podpisana przez przewodniczęcego gruzińskiego parlamentu.

Projekt ustawy wzbudzał ostrą krytykę w USA i Unii Europejskiej. Tydzień temu ministrowie spraw zagranicznych Islandii, Estonii, Litwy, Łotwy przybyli do stolicy Gruzji. Trzej pierwsi zdecydowali się wesprzeć gwałtowne protesty przeciwko władzom kaukaskiego państwa. W lipcu Unia Europejska zawiesiła proces akcesji kaukaskiego państowa do wspólnoty.

17 września Parlament Gruzji przyjął w trzecim czytaniu pakiet projektów ustaw określanych wspólną nazwą “O wartościach rodzinnych i ochronie nieletnich”. Zakłada on wprowadzenie zakazu adopcji i prawnej opieki nad dziećmi przez osoby homoseksualne, zakaz organizowania wydarzeń, których celem jest promowanie małżeństw osób tej samej płci bądź zmiany płci, a także zakaz promowania „związków osób tej samej płci” i kazirodztwa w literaturze, filmach, przedstawieniach czy na rysunkach. Treści tego rodzaju już obecne w przestrzeni informacyjnej i publicznej mają zostać wycofane. Projekt ustanowił również 17 maja jako nowe święto państwowe – „Święto Rodziny”. Tego dnia na Zachodzie promowany jest „Dzień Przeciw Homofobii i Transfobii”.

Jeszcze na etapie procedowania w parlamencie pakiet wzbudził protesty Unii Europejskiej. Brukselska dyplomacja uznała 4 września, że zapisy podważają podstawowe prawa ludności Gruzji i stwarzają zagrożenie stygmatyzacją i dyskryminacją części społeczeństwa. Można się spodziewać dalszego ochłodzenia relacji między Tbilisi a Brukselą i czołowymi państwami zachodnimi.

PRZECZYTAJ: Gruzja pod presją Zachodu

ekhokavakaza.com/kresy.pl

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply